Metaklapa - The Choir Of Beasts - (2022)

 

                        Metaklapa to chorwacki zespół a cappella metalowy, który interpretuje piosenki Iron Maiden bez żadnych instrumentów, ale z genialnym polifonicznym wokalem. Właściwie „Klapa” opisuje grupę muzyczną, która śpiewa namiętne i optymistyczne, polifoniczne chorwackie pieśni ludowe a cappella. Ten wielowiekowy styl śpiewania jest niematerialnym dziedzictwem UNESCO i pochodzi głównie z Dalmacji i południowej Chorwacji. Ich debiutancki album „The Choir of Beasts” jest producentem nie kto inny jak Marko M. Sekul, który ze swoim folkowo-metalowym zespołem Manntra odniósł już spore sukcesy w Chorwacji i na scenie międzynarodowej.

                    „The Choir Of Beasts” zaczyna się od „Aces High”. Tutaj energia oryginału ustępuje miejsca medytacyjnemu nastrojowi, dzięki można dostać ciarek. Bardzo udana jest również interpretacja „Wasted Years”, która pokazuje naprawdę wszechstronność umiejętności wokalnych. „Flight Of Icarus” mocno utrzymuje błogi nastrój, który przyjemnie płynie. Album „Brave New World” jest reprezentowany przez trzy tytuły „Blood Brothers”, „The Wicker Man”, „Brave New World”, wszystko utrzymane w podniosłym nastroju. Niespodzianek jest tylko kilka, bo wybierano głównie klasyki, które i tak regularnie gra Iron Maiden na żywo. Tylko „Caught Somewhere In Time” należy do rzadkości pod tym względem. „Hallowed Be Thy Name” mocno podnosi poziom płyty. „The Evil That Men Do ” oraz „Fear Of The Dark”, uroczyście zamykają płytę.

                    Brzmienie Metaklapy przywodzi na myśl potężne pieśni chóralne gregoriańskiego i wrażliwe wykonania. Na "The Choir Of Beasts" po raz pierwszy łączą tradycję śpiewu z pasją do heavy metalu i hard rocka. Muzyka Maiden jest mocno oparta na melodiach wokalnych, a „Metaklapa” udaje się zachować zarówno tradycyjne cechy śpiewu klapa, jak i metalowy charakter piosenek.

Moja ocena: 8,5/10