New Horizon - Gate Of The Gods - (2022)

 

                    New Horizon to pochodzący ze Szwecji zespół power metalowy założony w 2021 roku przez wokalistę Erika Gronwalla i multiinstrumentalistę Jonę Tee, byłych kolegów z hard rockowego zespołu H.E.A.T. Pomimo tego, że Erik niedawno odszedł z H.E.A.T, obaj muzycy poczuli potrzebę dalszej współpracy, a nowy projekt Jony New Horizon jest idealną drogą dla umiejętności wokalnych Erika. Projekt zaczął przeradzać się w zespół, z wieloma gościnnymi muzykami, takimi jak Sam Totman (DragonForce), Love Magnusson (Dynazty) i Niko Vuorela (Temple Balls). W tym roku debiutują nowy krążkiem „Gate Of The Gods”

                    Płyta zaczyna od intro w postaci „A New Horizon”, w którym słychać syntezatory z lat 80, które zgrabnie przechodzą w „We Unite”. Ten kawałek to szybka zmiana biegów, i pełna prędkość. Słychać doskonale klasycznie brzmiący europejski power metal. „Stronger Than Steel” dalej brzmi tak mocno i przebojowo, można mieć wrażenie że mamy doczynienia z hymnem w szczególności w refrenie, co daje potencjał przebojowości. „Cry For Freedom” jest mocno przyzwoity, ze świetnym wokal, wraz z sekcją rytmiczną, oraz uroczych dzwięków syntezatorów. Szybkie tempo połączone z melodyjnością podkreślą walory twórcze zespołu. W „Call Of The Underground” dostajemy blues klimat, z elementami country. Można powiedzieć, że ta piosenka ma nieco balladowego charakteru, z ciekawymi ciężkimi riffami. „Stardust” pokazuje, że New Horizon gra jeszcze szybciej, niż na pierwszej części płyty. Słychać dużo pasji, oraz wyzwala się energia która, tak po prostu łatwo nie puszcza. „Event Horizon” posiada tempo,siła oraz niesamowitą zwinność, w dodatku futurystycznych syntezatorów wraz z perkusją oraz gitarami robią robotę. „The End Of All” zwalnia tempo, ale jest mocno epicki rytm, o dużym napięciu oraz klimatu. To majestatyczny kawałek pełen energii. W dobrym tempie atakuje majestyczny„Fearless”, a w genialny sposób zamyka płytę utwór tytułowy „Gate Of The Gods”. Mieszanka stylów hymnowych jest wspaniała, brzmi mocno jako epopeja z całą gamą bombastycznych rozwiazań.

                    New Horizon dostarcza debiutancki album który jest potężnym power metalowym krążkiem pełnym energii, tempa. Jeśli Panowie utrzymają poziom, to mogą stać mocnymi kandydatami do klasyki europejskiego power metalu.

Moja ocena: 9,5/10