Slash featuring Myles Kennedy and The Conspirators - 4 - (2022)

 

                    W 2008 roku Slash rozpoczął pracę nad swoim debiutanckim solowym albumem, albumem „Slash and Friends”, który został ostatecznie wydany w 2010 roku i nosił nazwę „Slash”, zawierał między innymi Lemmy, Ozzy, Fergie i Myles Kennedy. Wyruszył w swoją pierwszą solową trasę koncertową wspierającą album, z Mylesem Kennedym (wokal), Toddem Kernsem (bas) i Brentem Fitzem (perkusja), w ten sposób powstał Myles Kennedy i The Conspirators. Z tym składem nagrał 3 płyty, a teraz po 4 latach przerwy powracają z albumem pt: „4”.

                    Utwór otwierający „The River Is Rising”, to pierwszy singiel z tej płyty. Dostajemy ponad 3 minuty dobrze zagranego hard rocka, z świetnymi solówkami Slasha. W „Whatever Gets You By” tempo zwalnia, a bas brzmi funkowo. Piosenka przyjemnie mknie do przodu, z wyraznymi solówkami Slasha. „C'est la vie” początkowo brzmi mocno grungowo, utwór ma charakter hymnu, szczególnie słyszalne jest to, w refrenie. Myles Kennedy genialnie dozuje emocje swoim głosem. W„The Path Less Followed” słyszymy kawał dobrego rock and rolla, w połączeniu z country bądz bluesowym zacięciem. Ten utwór mocno uspokaja, dalej mamy doczynienia z charakterem hymnu. Rozważne tempo jest w „Actions Speak Louder Than Words”, w którym wokal Mylesa, jest nieco bezpieczny, natomiast solówki Slasha mocno kojące. Intro „Spirt Love” to wyraz szacunku do sitaru. Ten kawałek ma wskroś stonerowy. Ten kawałek brzmi mocno psychodelicznie. Drugi singiel „Fill My World” ma brzmienie „Sweet Child O Mine”. „April Fool” to naprawdę przyjemny z dobrym tempem, słyszymy połączenie funku, z bluesem. „Call Off The Dogs” to odwołanie klasyki oraz surowości, ponieważ mocno w riffach Motorhead. Ostatnim utworem jest „Fall Back To Earth”, który brzmi nieco bluesowo. Slash w ciekawy sposób wplata motyw z „Ojca chrzestnego”. Iście epickie zakończenie.

                    „4” to album, który łączy różne style, brzmi mocno prawdziwie, słychać doskonale, że ten krążek został nagrany przez muzyków z dużymi umiejętnościami. Kawał świetnego rockowego grania.

Moja ocena: 9/10