Sin Starlett - Solid Source Of Steel - (2022)


 

                    Sin Starlett to zespół heavy metalowy ze Szwajcarii założony w 2005 roku, który w 2008 roku wydał swój debiutancki album „Call To The Punisher”. Zespół wydał jeszcze trzy albumy – „Throat Attack” (2012), „Digital Overload” (2016), oraz „Solid Source Of Steel”, który został wydany w tym roku. Zespół tworzą Reno Meier (gitara), Elias Felber (wokal), Elias Bandaneli Burri (perkusja), Christoph Widmer (gitara basowa), Jack Tytan (gitara). Okładka tej płyty jest mocno klasyczna, i mocno nawiązuje do lat 80, a szczególnie do postaci Terminatora. Płyta liczy 8 kompozycji, i trwa ponad 48 minut.


                    Zespół otwiera album utworem tytułowym w postaci „Solid Source Of Steel”, już od razu dostajemy brzmienie mocno klasyczne, z masą klimatycznych riffów. W „Rule or Obey” łączy naturalne harmonię, z mocno klasycznymi riffami. „Straight And Ready” posiada ciekawe tempo, i interesującą energię, z mocno weksponowanym falsetem. W „Streetlight Domino” Sin Starlett mknie do przodu z oszałamiającą mocą, i przede wszystkim tempa, bo słyszymy najszybszą piosenką na albumie. „Struck Down” w ciekawy sposób łączy twórczość Iron Maiden i Saxon. Słychać przy masę epickich zagrań. „Blessed By The Shot” to w dalszym ciągu moc kultowego heavy metalu, z epicką szybkością. W „Waves of Hamartia” gitarzyści nawiazują do mistrza gitary Ygnwiego Malmsteena, energia jest wręcz wściekła, i agresywna. „Iron Stamina” jest szybki, energetyczny i uosabia wszystko, co wspaniałe w tradycyjnym stylu heavy metalu.Tempo jest niesamowicie atrakcyjne.


                    Ogólnie rzecz biorąc, album z tradycyjnym heavy metalem, który powinien mieć w swojej kolekcji każdy miłośnik oldschoolowego metalu. Przez lata zespół zyskał reputację dzięki energicznym występom na żywo i jest w stanie przenieść tę energię do studia. Czwarty album zespołu „Solid Source Of Steel” oddaje hołd klasycznym heavy metalowym brzmieniom. Przez prawie pięćdziesiąt minut Sin Starlett gra z elektryzującą energią, dostarczając osiem ciężkich, heavy metalowych szaleństw.


Moja ocena: 8/10

 

Komentarze

Popularne posty