Stargazery - Carnival Puppeteers - (2025)

 

                        Stargazery działa już 20 lat, na koncie ma 4 albumy, a najnowszy "Carnival Puppeteers" ukazał się 7 listopada nakładem Sleaszy Rider Records. Zespół gra melodyjny metal z elementami hard rocka. Brzmienie jest nowoczesne, z energią oraz mocą. Materiał jest zróżnicowany, nastrojowy i przebojowy. Album trwa 53 minuty. 

 

 

                    Album otwiera utwór "Eternity Calling" który od razu pokazuje, że płyta będzie pomysłowa z dużą ilością hard rockowej energii rodem z lat 80 - tych. Kipi emocjami i riffami. Piosenka "Strangers Before Blood" jest bardzo nastrojowa i przebojowa, słychać w niej wpływy muzyki Rainbow. Kawałek "In The Dark" ma w sobie dużo pazura i zadziorności. Numer tytułowy "Carnival Puppeters" również prezentuje się godnie i klimatycznie łącząc ze sobą hard rocka z melodyjnym metalem. Utwór "Rainbow In The Dark" jest coverem Dio, która idealnie nadaje do twórczości zespołu i trzyma odpowiedni poziom. Piosenka "Empire Is Falling Down" który jest bardzo zadziorny, wyrazisty i wpadający w ucho. Z kolei kawałek "Can You Deny" ma w sobie dużo hard rocka i metalu z melodyjnością. Numer "Thousand Faces" jest po prostu porywający i bardzo chwytliwy. Utwór "Smile (Hide The Truth)" również prezentuje się godnie i energetyczne ze względu na swoją szybkość i intensywność. Podobnie jak piosenka "Derailing Your Thoughts" trzymając odpowiedni poziom. Kawałek "Retaliate" ma w sobie dużo jakości oraz posiada koncertowy nastrój. Album zamyka numer bonusowy "Too Late For Love".

 

                    Zespół prezentuje wysoką formę z dużą ilością energii, przebojowości oraz różnorodności. Klimatyczna okładka też podnosi wartość płyty.

Moja ocena: 4/5