Tezza F. - Echoes from the Winter Silence - (2025)

 

                    Były wokalista Chronosfear Filippo Tezza powrócił z kolejnym albumem "Echoes From The Winter Silence", który kontynuuje ścieżkę klasycznego power metalu. Krążek składa się z ośmiu utworów.  

 

                    Utwór "For a New Hope" już od samego początku daje poczucie energii i optymistycznego podejścia z dużą ilością przebojowości i intensywności. To zdecydowanie hołd dla wczesnej twórczości Helloween. Piosenka "The Shining Path " jest również szybki, i chwytliwy. Przenosi nas w czasy lat 90 - tych, a szczególnie w stylu Gamma Ray. Kawałek "Darkness" jest bardzo ponury, tajemniczy i złowieszczy, słychać w tle strzały i wybuchy co też ma aspekt wojenny.  Numer "One Last Sacrifice" jest bardzo dynamiczny, z interesującymi przejściami, zmianami tempa i rytmu, co też ma epicki wymiar. Utwór "Tides Of War" jest w pełni instrumentalny, który brzmi znakomicie i bardzo rozwija akcent przebojowości i buduje atmosferę wokół. Piosenka "This Journey Begins" ma balladowy wydźwięk oraz daje czas na złapanie oddechu oraz klimatycznego grania. Z kolei kawałek "Sacred Fire" zdecydowanie zapewnia energię oraz mocy poprzez rozpędzenie. Album zamyka ponad 14 minutowy numer "Winter Of Souls" który jest bardzo prawdziwą ucztą dla fanów zarówno power i progresywnego metalu, ponieważ bardzo dużo się dzieje, z epicką aurą, strukturą, różnorodnością. 

 

                    Płyta jest bardzo spójna, i świeża, z dużą ilością wszechstronności i różnorodności, co też zjawiskowe z bardzo oryginalnymi riffami. 

 

Moja ocena: 4/5