Firmament – For Centuries Alive - (2025)
19 września nakładem Dying Victims Productions ukazał się drugi album studyjny zespołu Firmament "For Centuries Alive". Sama baśniowa i magiczna okładka wiele zachęca. Zespół działa od 2021 roku. Debiut okazał się naprawdę bardzo udany. Zespół prezentuje epickie oraz mroczne oblicze w połączenia metalu z rockiem.
Album otwiera utwór "Solarion's Wake"
pełni funkcję intra, które jest lekkie i melodyjne. Słychać wyraźnie
nastrojowość. Piosenka "Pulsar" jest również bardzo klimatyczny i
wyrazisty pod względem stylu i grania. Słychać tutaj galopujące dźwięki w
inspiracji Iron Maiden. Dużo tutaj dynamiki i przebojowości. Kawałek "A
Legend Of The Fall" nawiązuje soczyście i wyraziście do Manilli Road,
oraz trzyma energię i moc z dużą ilością szybkości. Co ciekawe w numerze
"Swear By The Moon" słychać hard rockowe granie, którego dobrze się
słucha. Utwór "An Anthem For The Spotless Mind" od samego początku do
końca słychać twardą grę z dużą ilością galopujących riffów. Są też
wpływy muzyki Wishbone Ash z Nową Falą Brytyjskiego Heavy Metalu.
Piosenka "Brother Of Sleep" jest zadziorna i pomysłowa, i łączy
odwołania do Thin Lizzy i Iron Maiden. Kawałek "Starbeast" kipi energią i
ciężkością oraz szaleństwem. W numerze "Into The Realm Of Distans
Wonders" słychać jeszcze bardziej wpływy klasycznego hard rocka, a w
szczególności spod znaku Blue Oyster Cult. Z kolei zamykający utwór "The
Empress And The Foundling" odwołuje się do lat 70 - tych z patosem i
epicką otoczką.
Zespół prezentuje wyrazisty klimat, chwytliwość oraz klasyczne rozwiązania z dużą ilością chwytliwości i intensywności.
Moja ocena: 4/5
.jpg)
.jpg)

Komentarze
Prześlij komentarz