Ambush – Evil In All Dimensions - (2025)
Pochodzący ze Szwecji zespół Ambush wypuścił nowy album 5 września "Evil In All Dimensions". Wydawnictwo ukazało się pod skrzydłami wytwórni płytowej Napalm Records. Za produkcję odpowiada Ambush. Za nagrywanie odpowiedzialny jest Ambush oraz Mankan Sedenberg. Materiał nagrano w Pama Studios oraz Bakhåll Studios. Wokal zarejestrował Oskar Jakobsson w Fedegris Studios. Miksami oraz masteringiem zajął się Mankan Sedenberg w Pama Studios. Zdjęcia wykonał Adam Hagelin i Elliot Soprani. Okładkę zaprojektował Peter Sallai. Ambush oddaje hołd korzeniom gatunku, a jednocześnie wyznaczając nowy standard dla współczesnej muzyki heavymetalowej.
Album otwiera utwór tytułowy "Evil In All Dimensions" od
samego początku atakuje klasycznym heavy metalem oraz słychać tutaj
pasji. Refren jest bardzo chwytliwy, i zaraźliwy. Szybkość oraz
intensywność robi wrażenie z majestatycznymi tonami. Piosenka
"Maskirovka" jest również bardzo wyrazisty i konkretny. Słychać tutaj
potężne riffy i brzmienie. Chórki robią tutaj dodatkową atrakcję i
robotę. Mroczne podejście ma w sobie dużo energii i galopu. Kawałek
"Iron Sign" również prezentuje wysoki poziom gry i brzmienia. Riffy są
po prostu konkretne i prezentują dużo ilość heavy metalowej magii. Numer
"The Night I Took Your Life" posiada dużo charakteru i emocji. Słychać i
czuć energię i moc od samego początku do końca. Utwór "I Fear The
Blood" jest power balladą, pełną mocy i blasku. Słychać tutaj akustyczne
brzmienie oraz pasje. Piosenka "Come Angel Of Night" prezentuje się
również bardzo godnie i z soczystą grą mknie do przodu. Kawałek "The
Reaper" brzmi czasy początków zespołu Rainbow. Heavy metalowe granie na
wysokim poziomie. Numer "Bending The Steel" kontynuuje muzyczną podróż w
heavy metalowej pasji i zaangażowania. Album zamyka utwór "Heavy Metal
Brethren" który jest chwytliwy, wyrazisty i posiada mocne riffy z
hymnowym podejściem.
Ambush
zaprezentował słuchaczom ognistą i energetyczną dawką intensywności z
dużą ilością chwytliwości i pewności siebie. Dynamika, oraz riffy robią
wrażenie i przede wszystkim trzymają wysoki poziom.
Moja ocena: 4/5
Komentarze
Prześlij komentarz