Throne Of Iron – Adventure Two - (2025)

 

                    Zespół Throne Of Iron jest pomysłem wokalisty i gitarzysty Tuckera Thomassona, który, zainspirowany śmiercią wielkiego Marka Sheltona, początkowo założył Throne of Iron jako jednoosobowy projekt, a następnie rozwinął go w pełnoprawny zespół. Zespół powrócił z drugą częścią płyty "Adventure Two" po 5 latach przerwy. Muzycznie Throne of Iron porusza się w nurcie tradycyjnego heavy metalu. 

 

                    Utwór "Denied" już od samego początku uderza w przebojowy sposób, z dużą ilością chwytliwości, ale nie brak tu surowości. Piosenka "The Oath" słychać kontynuuje soczyste granie z epicką strukturą. Kawałek "Divine Smite" bucha mocą i energią. Numer "The First Loss" jest również przebojowy, energetyczny oraz wieloma zmianami tempa i rytmu. Epickie i bitewne granie. Utwór "The Final Rage" kontynuuje szybkość i intensywność. Nie brak tutaj melodyjności i chwytliwości. Piosenka "Upon A Bloody Shore" pokazuje pazura, zadziorność i wyrazistość brzmienia. Kawałek "Detect Evil" jest różnorodność, słychać tu inspirujące granie z dużą dynamiką. Numer "The City Of Brass" ma w sobie dużo speed metalowego grania. Wokale są tutaj nieco podobne do viking metalu, co jest ciekawym rozwiązaniem i zabiegiem. Bojowość i epickość robią tutaj wrażenie. Utwór "The Holy Fire Of St. Djezzagh" wybrzmiewa bardzo klasycznie. Riffy są chwytliwe z dużą dynamiką. Krótka piosenka "Altar Of Ukim Conflagration" w pełni instrumentalna posiada klimatyczne dźwięki. Album zamyka kawałek "The Ninth Level" nabiera tempa, i bije od siebie przebojowością i chwytliwością. Z przytupem wieńczy dzieło. 

 

                    Zespół kontynuuje drugą część płyty, i pokazuje tutaj wiele różnorodności, nie brak tu przebojowości i chwytliwości. Throne Of Iron gra otwarcie i z mocą!

 

Moja ocena: 4/5