Overdrivers – Glory Or Nothing - (2025)

 

                    Francuscy hardrockowcy z Overdrivers grają od 2011 roku, i mają a swoim koncie łącznie 3 albumy studyjne. Misja kwartetu jest wydawanie i granie rockowych utworów, które odzwierciedlają ich surową, porywającą energię. Po prostu mają wywołać uśmiech na twarzach słuchaczy. Najnowszy album zatytułowany "Glory or Nothing" ukazał się 7 marca nakładem Rock of Angels Records. Płyta trwa 44 minuty i mamy 12 utworów.     

 

                    Utwór "Kings Of The Road" od samego początku uderza zarówno rock and rollem oraz hard rockiem, które nawiązują do lat 80 - tych. Dużo tutaj rozpędzonego i energicznego grania. Piosenka "Overdrivers" trzyma się określonego i wyrazistego poziomu w bardzo przebojowej wersji. Kawałek tytułowy "Glory Or Nothing" jest chwytliwy, melodyjny i pełen energii za pomocą riffów. Numer "My Girlfriend Is A Pornstar" słychać tutaj bardzo dużo wpływy AC/DC i hard rockowych dźwięków. Utwór "Cobra Kai" nawiązuje do serialu Netflixa z dużą ilością przebojowości i zadziorności. Piosenka "Guitar Playboy" posiada świetne riffy i grę w dużej ilości przebojowości. Kawałek "Bad Breath Girl" ma w sobie odniesienia do Airbourne. Dużo tutaj szybkości i intensywności. Numer "Meet The Monsters" nie brak zadziorności, dużo narastania napięcia oraz zgrabne połączenie hard rocka z heavy metalem. Utwór "Ready For The Rodeo" jest w radosnym stylu i hard rockowym wydaniu. Piosenka "We Are One" trzyma melodyjnego heavy metalu z dużą ilością poważnego tonu. Kawałek "Perfection Is My Name" jest skoczny, dużo tutaj energii i radości. Album zamyka numer "In Fear, Blood And Fire" ma heavy metalowe granie we krwi, również ciężkości i nastrojowości, ale też nie brak glam metalowych dźwięków. 

 

                    Zespół pokazuje energetyczne i radosne utwory z dużą ilością przebojowości. Płyta prezentuje połączenie heavy metal i hard rock w pełnym wydaniu.

 

Moja ocena: 4/5