Night's Edge - The World That Never Was - (2025)
Zespół Night's Edge kojarzony z alternatywnym metalem, charakteryzuje się trudnym do zdefiniowania brzmieniem. Łącząc wpływy gotyku, rocka progresywnego i nu metalu. Night's Edge powrócił po 2 latach przerwy ze swoim czwartym albumem studyjnym "The World That Never Was". Night's Edge pochodzi z z Baltimore w stanie Maryland. Zespół tworzą: Brian Haran – wokal, gitara basowa, instrumenty klawiszowe, programowanie, Damian Remmell – Gitary, Dan Hunt – perkusja.
Utwór "Someone To Stay" od samego początku prezentuje wyrazisty i konkretny poziom. Słychać dużo ekspresji i emocji. Piosenka "If You Loved Me" jest gotycki i doom metalowy, ale porywa chwytliwością i przebojowością lat 80 - tych. Kawałek "Man Of Many Faces" jest mocny z punkowym zacięciem. Dużo tutaj wybuchowego charakteru i energetycznego grania. Numer "Love Fiction" jest bezpośredni, ale też nostalgiczny, co ciekawe słychać alternatywny metal i synthwave. Utwór "Wish You Wouldn’t" z prostą melodią, oraz chwytliwymi tonami. Nie brak tutaj melancholii. Piosenka "Overdue For Destruction" jest industrialna i alternatywno metalowy z dużą ilości skoczności. Kawałek "Smite" jest agresywny, mroczniejszy i złowieszczy. Chwytliwość są tutaj mocno wskazana. Numer "Ataecina" w klasycznym i mrocznym stylu, zapewniając gotyckie brzmienie. Utwór "Songs in Grey Space I: Reaching" jest najdłuższy na płycie. Progresywny rock, orzeźwiający i energetyczny w pełni. Piosenka "Songs In Grey Space II: Soaring" jest bezkompromisowy hymn w mocnym wydaniu. Kawałek "Songs In Grey Space III: Separating" ma w sobie energią, melodią i emocjonalnym podejściem.
Album przede wszystkim dobrze się rozwija, mając swoją wyrazistą i różnorodną grę. Słychać dużo emocji, i umiejętne połączenie gatunkowe.
Moja ocena: 4/5

.jpg)

Komentarze
Prześlij komentarz