Manntra – Titans - (2025)
Manntra wydali swój ósmy album studyjny zatytułowany "Titans" 14 marca 2025 roku. Ich folk metal i stroje tworzą razem starożytną atmosferę wikingów. Produkcją zajęli się Marko Matijević Sekul i Simon Michael Schmitt, a miksem i masteringiem zajął się Joerg Umbereit. Oprawa graficzna Petera Sallai i Daniela Hofera jest znakomita. Gościnnie, na wokalu folkowym występuje Nina Kraljić. Manntra wykorzystuje instrumenty folkowe, gitary, gitary basowe, perkusję i partie syntezatorów, ale również elementy industrialne z nowoczesnymi wpływami.
Utwór "Ceremony" pełni rolę klimatycznego wprowadzenia. Piosenka tytułowa "Titans" atakuje mocą i energetyczną grą, elementy industrialne i wokal żeński są tutaj ciekawym zabiegiem. Słychać doskonale, że zespół dba o szczegóły. Kawałek "Teuta" prezentuje się bardzo uroczyście i z dużą ilością klimatycznej aury. Numer "The Heart Of The Storm" łączy w sobie gitary akustyczne z gitarami elektryczne tworzą charakterystyczne brzmienie wraz z wokalami. Utwór "Unholy Water (Voda)" trzyma się swojej chwytliwości i solidności. Dużo tutaj mrocznego i złowieszczego klimatu. Piosenka "Skal" to cover utworu zaprzyjaźnionej wytwórni Miracle Of Sound. Słychać tutaj folkowość, epickość oraz symfoniczne granie. Kawałek "Higher" trzyma się swojej intensywności i bardzo mocny, z dużą ilością wokalności oraz różnego rodzaju połączenia instrumentów. Numer "My Sandman" również kontynuuje wizję artystyczną zespołu. Utwór "Riders In The Dawn" jest bardzo chwytliwy i melodyjny. Słychać wyraźnie, że zespół dobrze bawi się grając w ten sposób za pomocą instrumentów i wokali. Dużo tutaj dynamizmu i intensywności. Piosenka "Forgotten pt.1" łączy w sobie elektronikę, folk oraz industrialne granie w wspólną całość. Kawałek "Forgotten pt.2 – The Ritual" jest uzupełnieniem poprzedniej części i kontynuuje wizję, ale ma w sobie dużo tajemniczości. Album zamyka utwór "Nav" który z dumą i z przytupem zamyka płytę łącząc wszystko w spójną całość. Elementy gitar akustycznych, banjo oraz żeńskiego wokalu w tle robią dodatkowy efekt.
Album "Titans" jest po prostu wielowymiarowy i różnorodny. Ma w sobie coś ciekawego, tajemniczego co przyciąga i nie puszcza. Dynamika, trzymanie w napięciu robi dodatkową robotę, a elementy industrialne wraz z folkiem są bardzo ciekawym zabiegiem. Damskie wokale w tle, wręcz chóralnie brzmiące i charakterystyczny męski wokal wzajemnie się uzupełniają tworzą niesamowitą aurę.
Moja ocena: 5/5
Komentarze
Prześlij komentarz