Rimmar - Raises - (2025)


 

                    Rimmar nie jest konwencjonalnym zespołem, ale jednoosobowym przedsięwzięciem artystycznym ukształtowanym całkowicie przez Marco Rinaldiego. Jego proces twórczy zaczyna się od riffa lub rytmu, ostatecznie ewoluując w całkowicie orkiestrowane aranżacje poprzez użycie syntezatorów, padów i warstwowych tekstur. Jego teksty czerpią inspirację z lektur, myśli filozoficznych i żywych snów. Na scenie Rimmar staje się pełnoprawnym zespołem koncertowym złożonym z doświadczonych muzyków włoskiej sceny, oferującym występy łączące w sobie wpływ metalu z wizualnymi i rytmicznymi elementami tańca elektronicznego. Skład Rimmar tworzą: Marco Rinaldi: gitary
Tommy Pellegrini : Gitary rytmiczne, Marco Moretti: Perkusja, Alessandro Cola : gitara basowa. 

 

                Album rozpoczyna się od bardzo dynamicznego utworu "Unreal" który od samego początku ma dużo energii i mocy. Piosenka "Mighty Messenger" z gościnnym udziałem Fabio Lione, powoduje ciarki i poczucie niesamowitej aury pod względem brzmienia. Kawałek "These Ruins" z gościnnym udziałem Marco Bertuccelliego który również prezentuje się naprawdę mocny i wyraziście. Dużo tutaj agresji i ciężkości, ale też jest zachowany odpowiedni balans. Kawałek "8th Sin" z gościnnym udziałem Marco Andreottiego również prezentuje się godnie i energetycznie. Utwór "Planet Mars" z gościnnym udziałem wokalisty DragonHammera Mattia Fagiolo ma również w sobie dużo ciężkości i odpowiednio zbudowanego klimatu, chóralne wpływy przypominające śpiewy kościelne robią dodatkowo wrażenie.  Ogromnym zaskoczeniem jest piosenka "Vortex" która jest niemal dyskotekowa, i przywołuje wieczne żywe lata 80 - te pod względem brzmienia, ale brak tutaj ciężkości. Ponownie gościnnie pojawia się Fabio Lione.W kawałku "Queen Of the Gold" pojawia znowu Marco Bertuccelli i ma w sobie nieco funkowego grania, ale brak również tutaj mocy i energii. W numerze "Cruel Summer" pojawia się Kyo Elisa Proietti również jest cover zespołu Bananarama z dużą ilości rockowej i metalowej energii. Album zamyka utwór tytułowy "Raises" który jest wyrazisty i nastrojowy.

 

                Płyta jest bardzo zróżnicowana i klimatyczna, a okładka potęguje efekt końcowy, który wzrasta z każdym kolejnym utworem.  

Komentarze

Popularne posty