Nastyville - Rebirth - (2025)
Włoscy hardrockowcy Nastyville powracają z "Rebirth”, z najnowszym albumem studyjnym i pierwszym w obecnym składzie. Album, którego premiera zaplanowana jest na 6 czerwca 2025 roku nakładem Rockshots Records, stanowi istotny punkt zwrotny w historii zespołu — to mocny i świadomy reaktywacja napędzana odnowioną pasją, chemią i artystyczną wizją. Tytuł albumu "Rebirth" nie jest przypadkowy. Ukazuje transformację zespołu oraz osobistą i zbiorową podróż jego członków. Surowy i autentyczny album "Rebirth" łączy w sobie różnorodne muzyczne doświadczenia i wpływy każdego z muzyków, oferując zbiór utworów odzwierciedlających ich doświadczenia — zarówno jako zespołu, jak i jako jednostek.
Album otwiera utwór "The Journey Of Rebirth" który pełni intra, i wprowadza. Słychać od samego początku intensywność i konkretną dawkę muzyczną. Piosenka "Power To The People" pokazuje energetyczną dawkę mocy, ale wybrzmiewa nieco balladowo, ale nie zapomina o soczystych riffach. Kawałek "Run Wild, Rev High!" daje czadu, podobnie jak numer "Rocking Through The Night" od których bije przebojowość i rockowa moc. Zaskoczenie jest cover utworu wokalistki Sia "Unstoppable" który robi wrażenie, i jest ciekawą interpretacją. Kawałek "We Give It All" jest pełen ognia i energetycznego grania w pełnej krasie. Numer "Miss You" to również soczysta rockowa ballada ze zmianami rytmu i tempa. Utwór "Yellow Schoolbus" wraca na energetyczne tony i pokazuje chwytliwą formę od samego początku do końca. Piosenka "Stay Out, Stay Out" to krótki przerywnik, ale soczysty w energetyczną grę na gitarze. Kawałek "Sex O’ Clock" pokazuje dalej mocne i rockowe uderzenie w pełnym galopie. Album zamyka numer "Rock’n’Roll Experience" wieńczy płytę z mocnym akcentem.
Słychać wyraźnie, że zespół gra wyraziście, charakterystycznie i z pełną werwą. To czysty rock and roll w pełnej krasie!
Moja ocena: 4/5
Komentarze
Prześlij komentarz