Liv Kristine – Amor Vincit Omnia - (2025)

 

                    Liv Kristine jest prawdopodobnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek metalowych naszego pokolenia, ma na swoim koncie sześć solowych albumów, pięć albumów dla Theatre of Tragedy (1995-2002), sześć albumów dla Leaves Eyes (2004-2015) i jeden album dla Midnattsol (2018). Teraz powróciła ze swoim siódmym albumem "Amor "Vincit Omnia". Zawierający jedenaście utworów i prawie 45 minut muzyki, ten album został skomponowany z Saschą Dannenbergerem, tworząc bardzo czarujące kompozycje, które są nieco inne od jej poprzedniego wydawnictwa, ale mimo to oddają jej charakterystyczne brzmienie. 

 
                    Album otwiera utwór "Prelude" który pełni rolę wprowadzenia, które zaczyna się od bicia serca i hipnotyzującego śpiewu syreny. Piosenka tytułowa "Amor Vincit Omnia" z gościnnym udziałem jej męża Micheala Epenaesa tworząc gotycki nastrój i klimatu, a mroczne i złowieszcze growle potęgują efekt końcowy. Kawałek "Ode To Life Pristine" jest zarówno ciężki i stonowany z napędzającymi się riffami. Słychać, że artystka ujawnia swoją wrażliwą naturę. Dużo w tej muzyce emocjalnego tonu i intensywności. Numer "12th February" ma w sobie dużo szczerości i sentymentalnego wydźwięku. Wokal wraz z warstwą instrumentalną robią wrażenie. Utwór "Angel In Disguise" jest piękną rockową balladą o poruszającej naturze z przenikającym głosem Liv, ale też nie brak tutaj ostrych riffów gitarowych. Piosenka "Hold It With Your Life" również trzyma odpowiedni poziom artystyczny i nastrojowości. Kawałek "Sapphire Heaven" ma w sobie dużo zwiewności i rockowości. Balladowy wydźwięk dodaje dużo uroku i klimatu. Numer "Unzip My Love" ma w sobie dużo nastrojowości z lat 80 - tych, oraz bezpośredniego podejścia. Utwór "Melange (When Addiction Calls)"  hipnotyzuje swoim brzmieniem i urokiem, jest ponury i mroczny a przy tym eteryczny. Piosenka "Tangerines" ma w sobie dużo tajemniczego klimatu i atmosfery z połączenia brzmienia akustycznego, folka i rocka. Album zamyka kawałek "When Stillness Speaks" który jest w pełni gotycki i stawia zdecydowanie na nastrojowości.

 
                        Liv Kristine nagrała bardzo osobistą i wyrazistą płytę, która podkreśla jej umiejętności artystyczne. Liv zdecydowanie postawiła na różnorodność gatunków, i słychać w tych dźwiękach dużo nastrojowości. 

Moja ocena: 4,5/5


 

Komentarze

Popularne posty