Elvenking – Reader Of The Runes – Luna - (2025)
Włoscy mistrzowie folku i power metalu Elvenking wieńczą trylogię ambitnej konceptualnej historii "Reader Of The Runes", czarując słuchaczy mieszanką średniowiecznego mistycyzmu, przenikliwej melodii i nieokiełznanej energii z wysokim uderzeniem. Galopujące bębny i zharmonizowane refreny załadowane na szczycie gorących gitarowych salw i intensywnych, złożonych melodii. Nazwa tego wydawnictwa to "Reader Of The Runes – Luna".
Album otwiera utwór "Season Of The Owl" od samego
początku pokazuje melodyjne i chwytliwe granie w power metalowym
galopie, z użyciem skrzypiec. Piosenka The "Luna" z dużą ilością
symfonicznego zacięcia oraz porywającego grania robi wrażenie. Kawałek
"Gone Epoch" z epickim folkowym akcentem, pokazuje wszechstronność
dźwiękowa, dodając jeszcze dużo power metalu. Numer "Stormcarrier" przy
użyciu deathmetalowego growlu, oraz epickich galopów i pędu, robi
wrażenie. Dużo tutaj emocji i nastrojowego grania. Utwór "Starbath" jest
pewny siebie gdzie skrzypce grają główną rolę, w tle słychać pirackie
rytmu. Folkowe brzmienie daje poczucie tęsknego klimatu. Piosenka "On
These Haunted Shores" błyszczy złowieszcze i mroczne granie. Zespół
dostarcza soczystą dawkę power metalu z elementami folku. Kawałek "The
Ghosting" prezentuje klasyczny metalu w melodyjnym stylu, co też jest
odświeżające. Utwór "Throes Of Atronement" zawiera bombastyczne
odniesienia z pewnością siebie i marszową postawą. Piosenka "The
Weeping" ma w sobie dużo nastrojowości z ciężkością na czele. Mrocznie i
melodyjnie z emocjami takimi jak melancholia oraz gniew. Płynność
również robi wrażenie. Album zamyka kawałek "Reader Of The Runes - Book
II" który prawie 11 minutowym kolosem, który zawiera ciekawe aranżacje i
mocne wyraziste oblicze.
Płyta
zawiera bardzo dobre połączenie power metalu z folkowym akcentem. To
muzyczna podroż w nieznane z mocną grą i wyrazistym brzmieniem oraz
stylem.
Moja ocena: 4/5
Komentarze
Prześlij komentarz