Black & Damned – Resurrection - (2025)

 

                        Black & Damned powrócili z najnowszym albumem "Resurrection", który ukazał się w marcu 2025 roku nakładem ROAR. Wyprodukowany przez byłego gitarzystę Primal Fear, Stefana Leibinga, zespołowi udało się stworzyć głęboki, melodyjny i melancholijny album heavy metalowy z trwałymi hymnami. Axel Winkler jako perkusista, Aki Reissmann i Michael Vetter jako gitarzyści, Roland Seidel jako wokalista, Pappe Love jako basista. 

 

                        Album otwiera utwór "Silence Breaker" który jest metalowym hymnem z mroczną otoczką i klimatem. Piosenka "Ruthless Wrath" również trzyma swój poziom z złowieszczym nastrojem. Kawałek "Red Heavens" ma w sobie sporo doom metalowego grania, ale brak tutaj epickości i podniosłego brzmienia. Numer "Bounded By The Moon" ma w sobie dużo rockowego grania. Utwór "Circle Of Amnesia" ma w sobie dużo melodyjności i przebojowości. Podobnie jak w piosence "Injustice" która jest metalowym hymnem z mocnym zacięciem. Kawałek "Searing Flames" to mieszanka heavy i power metalu z dobrym tempem i rytmem. Numer "Shadows" z mroczną i złowieszczą otoczką, uderza z mocą. Można tutaj usłyszeć elementy gry Black Sabbath. Utwór "Reborn In Solitude" pokazuje soczysty power metal. Album zamyka piosenka "Navigate Me To Sun" w dużą ilością różnorodności.

 

 

                    Płyta "Resurrection" to konkretna dawka muzycznej energii z konkretną grą power metalową, ale budując złowieszczy nastrój. Sama okładka sprawia wrażenie wyrazistej i idealnie pasujące do całości.

Moja ocena: 4/5