Od powstania w 2014 roku Aexylium jest rozpoznawalną nazwą na europejskiej scenie metalowej, występując na festiwalach takich jak Dong Open Air, Montelago Celtic Festival i Malpaga Folk & Metal, a także dzieląc scenę z zespołami takimi jak Blind Guardian, Elvenking, Wind Rose i Týr. Dzięki "Myth Of Mankind" nadal poszerzają swoje brzmienie, tworząc muzykę, która rezonuje z fanami Eluveitie, Korpiklaani i Amorphis. Płyta wprowadza odnowione brzmienie i kreatywny kierunek dla zespołu. Album nagrany przez Davide Tavecchię w Twilight Studio prezentuje produkcję, która kładzie nacisk zarówno na intensywność, jak i szczegółowość. Wizualnie uderzająca grafika zaprojektowana przez Gustavo Sazesa, artystę znanego ze współpracy z Arch Enemy, Epica, Machine Head i innymi, doskonale uzupełnia głębię i atmosferę muzyki.
Album otwiera utwór "Fontes Et Omnia" który pełni
funkcję wprowadzenia i buduje nastrój w postaci kinowej i filmowej
atmosfery. Z kolei piosenka "The Queen" miesza ze sobą sporo folkowej
aury i death metalowej energii. Kawałek "Hexe" jest skoczny i bardzo
wyrazisty. Odpowiednio dobrane dźwięki stawiają klimatyczną ucztę
muzyczną. Numer "Into Oblivion" jest mocny i treściwy w swojej formie,
uderza intensywnością i mocą. Utwór "In Sorrow" kontynuuje bardzo mocno
mieszankę melodyjnego death metalu z elementami folku. Piosenka tytułowa
"Myth Of Mankind" uderza również bardzo mocno i wyraziście. Kawałek
"Eclissi" ma w sobie dużo energii i przebojowości. Numer "Wild Hunt"
utrzymuje wysoki poziom brzmienia. Utwór "Surrender" w skocznej i
folkowej aurze kontynuuje muzyczną podróż. Piosenka "Northern Lights" w
agresywnej formie mknie do przodu. Album zamyka kawałek "Eternity"
klimatycznie wieńczy dzieło.
Zespół
umacnia pozycję w nowoczesnym folk metalu, łącząc się z melodyjnym
death metalem, oferując świeże i innowacyjne podejście do gatunku.
Moja ocena: 4/5
Komentarze
Prześlij komentarz