Stud - Under Silver Sky - (2025)

 

                    Stud pochodzi z Finlandii i powstał w 1986 roku, i grał do 1989, lecz od 2013 powrócili na dobre, zaczynając nagrywać płyty. Do tej pory wydali ich cztery, a po pięciu latach przerwy powrócili z najnowszym wydawnictwem "Under Silver Sky". Warto zaznaczyć że zespół gra heavy metal. Stud tworzą: Lauri Leno jako basista, Stenda Kukkonen jako perkusista, Mika Kansikas jako gitarzysta i Ari Toivanen jako wokalista.

 

 

                    Album otwiera utwór "The Bridge" który pełni funkcję wprowadzenia, które klimatycznie płynnie i przechodzi w piosenkę "If I Living Is So Easy". Słychać w niej dużo rockowego zacięcia, mieszanki hard rocka i AORu. Kawałek "Spell Of Emotion" jest bardziej z pazura i jest zagrany z większą ilością przebojowości i zadziorności. Numer "Alone" prezentuje wyrazistą moc i energię od samego początku w mieszance hard rocka z heavy metalem. Utwór tytułowy "Under Silver Sky" ma wydźwięk balladowy, ale nie brak tu mocy. Nastrojowość i budowanie emocji jest tutaj bardzo obecne. Piosenka "Battle Of A Boozer" kipi melodyjnością i przebojowością. Energetyczne dźwięki są tutaj bardzo obecne. Kawałek "Last Time" kontynuuje muzyczną podróż w rockowym stylu. Numer "Low Battery" zachowuje odpowiedni balans pomiędzy delikatnością a ostrością. Utwór "False Believer" uderza w heavy metalowe regiony, z dużą ilością soczystej energii. Piosenka "Castaway" zamyka płytę w soczystym stylu heavy metalowej energii.

 

 

                Piąty album ma w sobie dużo surowości, ale nie brak w nim melodyjnej strony i chwytliwych numerów. Wydawnictwo podnosi na duchu, i jest w różnorodnym wydaniu dźwiękowym. Heavy metal, hard rock i AOR w pełnym zakresie.

Moja ocena: 4,5/5