Rosary - The Broken Sacrament - (2025)
Rosary to zespół z Warszawy, założony w 2017 roku, który postanowił grać tradycyjny doom metal. Na przestrzeni lat skład grupy ulegał zmianom, a następnie w latach 2020/2021 stał się power trio: Misha, Marty i Matthew. W tym składzie nagrali swoje pierwsze wydawnictwo "Telestai" wydane przez Nine Records w 2022 roku, na które składa się 5 utworów w stylu ortodoksyjnego doom metalu wypełnionych przenikliwymi riffami, bulgoczącym basem, oryginalną perkusją i lamentującym wokalem, czyli wszystkim, co w tej muzyce najważniejsze. Cztery lata później Rosary powraca z nowym materiałem pełnometrażowym albumem "The Broken Sacrament" nagranym w latach 2023-2024.
Album rozpoczyna się od utworu "Mother Of Fools" który
rozkręca się w mozolnym tempie, co też buduje nastrój tajemnicy, a
zarazem tworzy otoczkę intrygi. Powolne tempo również ma w sobie dużo
gęstego doomowego grania. Piosenka "Snakecharmer" trzyma odpowiedni
poziom brzmienia, które jest bardziej przebojowe i przyspiesza tempo, co
też powoduje pewnego rodzaju chwytliwości. Numer "Bastard Child"
zawiera nieco brzmienia podobnego do Kinga Diamonda, szczególnie jeśli
chodzi o falset, ale riffy są bardziej doomowe i psychodeliczne. Hymnowe
podejście jest tutaj również obecne. Kawałek "White Crusade" chwyta i
nie puszcza do samego końca. Piosenka "Madman" ma w sobie dużo klimatu z
inspiracji Black Sabbath, dużo w tym brzmieniu szaleństwa i ekspresji.
Utwór "November" jest w pełni instrumentalny i akustyczny też powoduje
poczucie ciekawości i zwolnienia od gęstego i dusznego klimatu wokół.
Kawałek "Fullmoon Night" powraca do posępnego brzmienia i łatwo nie
puszcza. Numer "Gives All To God" zawiera echa inspiracji muzyki zespołu
Pentagram, co też jest bardzo mroczne i złowieszcze. Utwór "Forever
Free" zamyka płytę z przytupem.
Album
"The Broken Sacrament" zdecydowanie wzmacnia efekt końcowy i pokazuje
stanowczo, że zespół wzmacnia swoją pozycję na scenie doom metalowej
przez swoje charakterystyczne i miażdżące brzmienie.
Moja ocena: 4/5
Komentarze
Prześlij komentarz