Powstały w 2020 roku w Rzymie zespół Risen Crow wyróżnia się na włoskiej scenie metalowej dzięki swojemu wyjątkowemu połączeniu power metalu i elementów gotyckich. Czerpiąc inspirację z kultowych zespołów, takich jak Nightwish, Epica, Within Temptation, Kamelot i Lacuna Coil, muzyka Risen Crow łączy potężne riffy, hipnotyzujące melodie i nastrojowe pejzaże dźwiękowe, tworząc emocjonalną podróż dla słuchaczy. Nadchodzący album "Requiem For A Damned Love" zagłębia się w tematy obsesji, przeklętej miłości i poświęcenia, zabierając słuchaczy w intensywną narrację pełną emocji i głębi. Skład Risen Crow to Antonella Della Monica: wokal, Claudio Vattone: wokal, Giuseppe Longo: gitara, Francesco Menale: gitara, Alessandro Bernabei: Klawiatury, Flavio Cicchetti: gitara basowa, Filippo Martini: perkusja.
Album rozpoczyna się od utworu "Never Surrender" który z
samego początku jest spokojny i tajemniczy, a następnie uderza power
metalowym galopem. Słychać w tej muzyce dużo pasji i zadziorności.
Piosenka "Black Widow" prezentuje z kolei pokaz klasycznego heavy
metalu, z dużą ilością chwytliwości i przebojowości. Numer "Funeral
Jack" trzyma odpowiedni poziom brzmienia, chociaż wydźwięk ma w sobie
dużo gotyckiego podejścia, ale nie brak tutaj melodyjności. Złowieszcze
nastroje towarzyszą nam do końca. Kawałek "Risen Crow" utrzymuje
dynamizm i tempo. Zespół ewidentnie daje czadu z brzmieniem i mocą.
Utwór "Revelation" ma swój urok i klimat, dodając do power metalowych
dźwięków z wpływami progresywności. Piosenka "Dark In My Life" powraca
do klimatów gotyckiego metalu z mroczną otoczką. Kawałek "Believe In Me"
dalej kontynuuje power metalową muzykę, w zjawiskowym wydaniu. Album
zamyka ballada "Black Rose" która posiada klimatyczne domknięcie dzieła.
Risen
Crow zdecydowanie serwuje nam udany debiut z dużą ilością power
metalowej jazdy, z elementami gotyckimi, progresywności oraz klasycznego
heavy metalu. Zespół pokazuje, że ma pomysł na siebie.
Moja ocena: 4,5/5
Komentarze
Prześlij komentarz