Queen Of Dreams - Subnivium - (2025)

 

                    Queen Of Dreams gra szybki power metal z europejskim zacięciem, ale również w amerykańskim stylu. Do tej pory wydali jeden album, a po 3 latach powracają z najnowszym wydawnictwem "Subnivium". Skład zespołu wchodzą: Lnz Prazak jako wokalistka, Sky Talbott - Settle jako basista, Dan Love jako perkusista, Ally Scott i Tom Brown jako gitarzyści, a Ally Scott jako klawiszowiec. Warto zaznaczyć że zespół pochodzi ze Stanów Zjednoczonych.

 

 

                    Album rozpoczyna się od utworu "Radiant" który uderza od samego początku szybkim power metalem w europejskim stylu. Słychać tutaj całą masę energii i pewności siebie. Piosenka "When Iron Chariots Previal" również trzyma odpowiedni poziom z dużą ilością chwytliwości i intensywności. Kawałek "Shield Anvil" łączy w elementy AORu z dużą power metalu. Co jest ciekawym rozwiązaniem i pomysłem. Progresywne zabarwienie też ma w sobie dużo inwencji. Numer instrumentalny "Kiln Of The Forgotten Flame" wybrzmiewa elegancko i energicznie. W utworze "Call To Shadow" słychać doskonale power metal w pełnym galopie, podobnie jak kawałek "The Shape Of Us Lives" utrzymany w charakterystycznym stylu. Epickość i patos jest obecny w numerze "Beneath The Ice And Snow", dzięki czarującej otoczce. W utworze "Untethered" ma w sobie inspirację Battle Beast i Frozen Crown. Album zamyka utrzymany w progresywnym power metalu piosenka "End Of The Road".

 

                    Amerykanie nagrali płytę z dużą ilością chwytliwości i intensywności. Pomysłowość i pewność siebie jest tutaj bardzo obecna. Muzyka jest bardzo spójna i niezwykle przebojowa.

Moja ocena: 4,5/5