Blacksun - Karma Somnium - (2025)

 

 

                        Zespół Blacksun powstał w 1993 roku w Atenach, który do tej pory wydał jedną Epkę i jedną płytę. Kapela gra połączenie heavy metal z elementami progresywności i power metalu. Po 6 latach przerwy powracają z najnowszym wydawnictwem "Karma Somnium". Masteringiem zajął się Nasos Nomikos z Mastering VU Productions Studio. Zespół tworzą wokalista Manos Xanthakis jako wokalista, gitarzyści Minas Papadopoulus i Vasillis Veliopoulos, klawiszowiec Angelo Gerogiannis oraz perkusista Thomas Chalanoulis. Sama okładka również bardzo mroczna i złowieszcza.

 

 

                        Album rozpoczyna się od utworu tytułowego "Karma Somnium" który pełni funkcję wprowadzenia. Fortepian, instrumenty perkusyjne, chórki, dodają mocno filmowego charakteru. Piosenka "Last Chapter" słychać doskonale, że ma odwołania do klasycznego heavy metalu, a głos wokalisty przypomina nieco Bruce'a Dickinsona. Rytm i tempo są tutaj na wysokim poziomie. Numer "Mirror" ma w sobie dużo mrocznego klimatu i progresywnego metalu. Melodyjność, klawisze i dużo bardzo wyrazistego uderzenia gitarowego. Kawałek "Warrior's Fate" przypomina nieco inspirację Dream Theater. Z dużą ilością dynamizmu i chwytliwego podejścia. Utwór "Tear Me Apart" również płynnie w połączeniu klasycznego heavy metalu z progresywnością. Ballada fortepianowa "You Are Me" z gościnnym udziałem Wasilii Kallitsi, czyni eteryczną otoczką. Mocne i wyraziste brzmienie jest tutaj obecne. Utwór "Forever Lost" również ma w sobie melodyjną stronę z dużą ilością chwytliwości i intensywności. Piosenka "Till The End" z dużą ilością power metalowych wpływów, z ciężkością i agresywną grą. Album zamyka kawałek "Light Remains" z galopującymi riffami i szybkim tempem.

 

 

                        Krążek "Karma Somnium" dostarcza soczystą porcję ciekawych melodii z różnorodnością dźwiękową, z dużą ilością heavy metalu, power metalu i progresywności. 

Moja ocena: 3,5/5