Praying Mantis – Defiance - (2024)

 

                        Praying Mantis to heavymetalowy zespół z Wielkiej Brytanii założony w 1973 roku przez braci Troy – Tino (gitara) i Chrisa (bas) i był jednym z pierwszych zespołów, które przewodziły legendarnej ewolucji NWOBHM w latach osiemdziesiątych, obok takich zespołów jak Angel Witch, Def Leppard, Iron Maiden, Raven i Tygers Of Pan Tang. Teraz powrócili z najnowszą płytą "Defiance”. 

 

 

                        Album rozpoczyna się od utworu "From The Start" który od samego początku pokazuje całą gamę wzniosłości oraz chwytliwości. Melodyjność oraz intensywność jak i wpływy progresywne są tutaj bardzo obecne. Piosenka tytułowa "Defiance" jest porywającym hymnem w bardzo emocjonalnym tonie z solidną dawką rocka i AORu. Kawałek "Feelin' Lucky" to mieszanka rockowej mocy z metalową zadziornością. Dużo tutaj mocy i energii. Cover zespołu Rainbow "I Surrender" idealnie wpasowuje się w płytę. Numer "Forever In My Heart" ma w sobie dużo nastrojowej ballady i emocjalnego tonu. Utwór "Never Can Say Goodbye" to również umiejętnie zagrany przez zespół kawałek łączący hard rocka, metal, balladę oraz AOR. Słychać, że jest to świetnie dopracowane granie. Piosenka "One Heart" w dalszym ciągu trzyma poziom i pokazuje umiejętności kompozycjne zespołu. Numer "Give It Up'" emanuje tradycyjnym brzmieniem i dużą ilością chwytliwości i zaraźliwości. Zespół stawia na ucztę rodem z lat 80 - tych. Idąc dalej kawałek "Nightswim" jest instrumentalny, i daje poczucie bardzo melodyjnego. Utwór "Standing Tall" stawia na różnorodność muzyczną w pełnym zakresie. Piosenka "Let's See" wieńczy płytę z potężnym tradycyjnym metalowym stylem.

 

 

 

                        Album "Defiance" to niezwykle zaraźliwy i chwytliwy krążek, pełen rockowej i metalowej energii z dużą dawką porywających hymnów.

Moja ocena: 4/5