Lay Of The Autumn - Of Love And Sorrow - (2024)

 

 

                            Lay Of The Autumn to nowy zespół grający symfoniczy power metal pod przewodnictwem Davide Scuteri (Ravenword, Choirs Of Veritas) z udziałem Iryny Boyarkiny (ERIA, Mysterya), Michele Olmi (Chronosfear, Embrace Of Souls), Cesare Ferrari i Davide Lovecchio. Ich debiutancki album "Of Love And Sorrow” zmiksowany i zmasterowany przez Ettore Rigotti (Disarmonia Mundi) w Ettore Rigotti Studios.
 

 

                            Album rozpoczyna się od utworu "When It Rains" który jest instrumentalnym intrem i pełni rolę wprowadzenia. Muzycznie jest bardzo melancholijnie i nostalgicznie. Idąc dalej piosenka "Flowing Tears" kontynuuje nastrój i rozprzestrzenia się całą moc brzmienia. Słychać że w warstwie muzycznej i lirycznej rozdziera serce. Numer "Lost In Your Eyes" daje poczucie energetycznego i intensywnego brzmienia. To udane połączenie muzyki orkiestrowej z elektronicznymi wpływami. Kawałek "After All This Time? Always" to piękna ballada, która jest majestyczna i klimatyczny. Tytuł nawiązuje do ostatniego filmu znanej serii o przygodzie czarodzieja "Harry'ego Pottera". Utwór "Thrown Away" również pasuje do całości płyty z dużą dawką mocy i intensywności. Duet wokalny damsko - męski na zasadzie kontrastu ciekawe spaja się muzycznie. Piosenka "Undergo Deconstruction" łączy elementy progresywne, gotyckie, power metalowe oraz symfoniczne, co cechuje różnorodność mieszanki. Kawałek "Love You To Death" w balladowym wydaniu ma w sobie dużo mocy i ciężkości. Utwór "Si Sta Come D'Autunno Sugli Alberi Le Foglie" to instrumentalny uczta w pełnej krasie. Piosenka tytułowa "Of Love And Sorrow" ma w sobie dużo power metalowej energii z elementami symfonicznymi i elektronicznymi. Album zamyka "Who Is To Blame" z dużą dawką różnorodności.

 

 

 

                            Album zawiera 10 emocjalnych utworów które łączą intensywność power metalu z elementami progresywnymi oraz symfonicznym. Dużo tutaj melodyjności oraz melancholijnego nastroju. To płyta nagrana z duszą.

Moja ocena: 4/5