Triskelyon założony w 2021 roku przez gitarzystę Geoffa Waye'a z uznanego zespołu true metal Category VI. Triskelyon dostarczą furii ze stali nierdzewnej na swoim wyczekiwanym trzecim albumie "Shattered Elysium”, który ukaże się 27 września nakładem Moribund Records. Geoff Waye, po raz kolejny zwerbował jednych z najlepszych wysłanników kanadyjskiej sceny metalowej. Werbując wokalne talenty gości : Amandy Kiernan (Into Eternity, The Order of Chaos), Erica Forresta (E-Force, ex-VoiVod), Tiiny Teal (Détente), Amandy Jackman (Category VI), Armina Kamala (Infrared), Dale'a Drewa (Sea Dogs), Fíochmhara (Artach), Des Masona i Pete'a Healeya , obowiązki perkusisty w wyjątkowy sposób wykonuje Raul Marques (Burning Torment), podczas gdy Dwayne Pike, Keith Jackman (Category VI), Rick White i Darrin Pope grają na basie.
Album rozpoczyna się od utworu "Beyond Shattered Elysium
(Intro)" to krótkie wprowadzenie z narracyjnymi wstawkami. Idąc dalej
"Endgame Euphoria" daje poczucie energetycznego kawałka z całą gamę
mocy. Piosenka "Anarchy Avenue" ma nieco punkowej zadziorności, oraz
elementy death metalu pod względem brzmienia, ale nie zapomina również o
heavy i speed metalu. To po prostu soczysta dawka różnorodności.
Kawałek "Hellbound Hellions" daje poczucie thrash metalowej energii z
heavy metalową mocą. Co również potwierdza kolejny numer "Sealed
Hypocrisy" w całej okazałości. Idąc dalej "Under His Eye" to po prostu
death metalowa jatka. Również w "Eternal Conflict" zespół pokazuje
bezkompromisowość w pełnej krasie. Co ciekawe "The Battle For Monte
Cassino" pokazując i podkreślając ważność historycznego wydarzenia w
ramach 2 Wojny Światowej, co też jako Polaka napawa dumą. Słychać tutaj
autentyczność power metalowej potęgi w amerykańskim stylu z mieszanką
death i tharsh metalu pod względem wokalu. W "Phantom Serenande" to
heavy metalowa jazda z power metalową energią. Przedostatni numer na
płycie "Whispers From The Shadows" to również pokaz siły i intensywność
na wysokim poziomie. Album zamyka cover Duran Duran "Hungry Like The
Wolf" w przezabawnym stylu.
Klimatyczna
okładka przedstawiająca tajemniczą postać w kapturze, oraz portal do
innego wymiaru nawiązuje bardzo mocno do klimatu fantasy jak i
science-fiction. "Shattered Elysium" cechuje różnorodność, obejmując
całą gamę od czystego thrash metal, speed metal, power metal czy też
heavy metalu. Wszystko w bardzo klasycznym sosie lat 80 - tych.
Moja ocena: 4/5
Komentarze
Prześlij komentarz