Caligula’s Horse - Charcoal Grace - (2024)
Pochodzący z Brisbane Caligula's Horse stał się jednym z wiodących zespołów progresywnego metalu na świecie od czasu ich powstania w 2011 roku. Grupa powraca z połączeniem surowej rockowej mocy i ogromnej emocjonalnej głębi, czego doskonałym przykładem jest ich szóstym albumem studyjnym "Charcoal Grace”. Sam tytuł opisywany jest przez zespół jako "mroczne przyciąganie i dziwne piękno bezruchu, ciszy i straty”.
Album rozpoczyna się od utworu "The World Breathes With
Me" który jest podróżą dźwiękową w epickim dziesięciominutowej potędze.
Metalowe riffy, gra fortepianu i oczyszczające granie robi wrażenie. Z
kolei "Golem" to ciężki rockowy numer z chwytliwym refrenem oraz z
naciskiem na napędzające rytmy i riffy. Muzycznie klimatyczne jest
bardzo powolne tempo w "Charcoal Grace I: Prey" posiadający
psychologiczne zacięcie. W "Charcoal Grace II: World Without" jest na
wskroś wyrazisty i emocjonalny, a z część III : Vigil" jest bardzo w
stylu Toola. Część IV: Give Me Hell" jest bardziej metalowa i
agresywniejsza. Również w "Sails" zespół odpowiednio dba o
najdrobniejszy szczegół i emocje. Kolejny numer "The Stormchaser" zapada
mocno w pamięć, słychać nieco inspiracji Pain Of Salvation". Album
zamyka najdłuższy utwór "Mute" trwający 12 minut l, który dominuje
hipnotyzuje melodią i złożonymi aranżacji które budują odpowiednio
nastrój i emocje.
Najnowsze
wydawnictwo, pokazuje że zespół wzrasta skutecznie wyrobiąc sobie marką
z progresywnym metalem z trudnymi tekstami i tematami.
Moja ocena: 4,5/5
Komentarze
Prześlij komentarz