Remedy - Pleasure Beats The Pain - (2024)
"Pleasure Beats The Pain" to drugi szwedzkiego zespołu AOR/melodyjnego hard rocka Remedy. Ich pierwszy album, "Something That Your Eyes Won’t See", spotkał się z dużym zainteresowaniem publiczności i krytyków i był to solidny album. Członkowie zespołu: Roland "Rolli" Forsman – gitary, Robert Van Der Zwan – wokal i gitara prowadząca, Jonas Öijvall – instrumenty klawiszowe, Jonas Dicklo – bas, Fredrik Karlberg – perkusja.
Album rozpoczyna się od utworu "Crying
Heart" który już od początku uderza z dramatycznymi emocjami oraz
chwytliwością, nie zapominając o melodyjności. Idąc dalej "Moon Has The
Night" zaraża klimatem z lat 80 - tych. Saksofon oraz gitarowe riffy
dodają dużo uroku oraz zadziorności. W "Sin For Me" słychać wyraźnie
inspirację Pretty Maids. Zespół Remedy stawia kolejny raz na moc i
przebojowość. Liryzmu oraz orkiestracji nie brakuje w numerze
"Angelina", gdzie jest harmonia, rytm i melodia. Słychać doskonale, że
Remedy stawia na jakość dźwięku. Fantastyczny refren i chórki również
robią świetną robotę. Łagodniejsze brzmienie jest obecne w utworze "Bad
Blood", ale gitary grają pierwsze skrzypce, i są tutaj bardzo dobre. W
"Caught By Death" słychać doskonale całą gamę przebojowości w AORowym
wydaniu. Co również kontynuuje "Hearts On Fire". W "Poison" zespół
stawia na dodanie klawiszy co wychodzi na dobre, ciężki oraz zadziorny
riff potęguje efekt. Co ciekawe w "Girl's Got Trouble" słychać wyraźnie
inspirację takimi zespołami jak Whitesnake i Europe. To naprawdę świetna
piosenka w szybszym tempie, posiada dobry rytm oraz intensywność. Album
zamyka "Something They Call Love" piękna ballada w akustycznym wydaniu.
Dużo tutaj emocjalnego podejścia w klimatycznym wydaniu.
Remedy
na swojej drugiej płycie zdecydowanie wysoko powyższa poprzeczkę.
Panowie wykonali kawał świetnej roboty, nagrywając krążek o wzbogaconym
brzmieniu oraz aranżacji. Słychać autentyczność oraz odpowiednie dawanie
emocji oraz gitarowych riffów na wysokim poziomie. Remedy łączy
melodyjny rock i metal w spójną całość.
Moja ocena: 4/5
Komentarze
Prześlij komentarz