The Aphelion - Nascence - (2024)


 

 

 

                        Mocno uderzający zespół progresywnego metalu, The Aphelion , z Ottawy w Kanadzie z dumą ogłasza wydanie swojego nadchodzącego albumu "Nascence" , który ukaże się 9 sierpnia 2024 r., a także ma już dwa teledyski do debiutanckich singli "Deserter" i "Flight". Album ma charakter konceptu  który opowiada historię upadku mężczyzny w szaleństwo i jego własny umysł w odpowiedzi na przyziemność i powtarzalność otaczającego go świata. Od momentu powstania w 2015 r. The Aphelion zbudowało reputację dzięki innowacyjnemu brzmieniu, dramatycznemu stylowi i emocjonalnej głębi. Ich muzyka jest złożona, z nieoczekiwanymi zmianami gatunku, aby stworzyć kontrast i przynieść lekkość. The Aphelion tworzą James Cabral (gitara/klawisze), Tyler Davis (gitara/wokal wspierający), Evan Haydon-Selkirk (wokal/gitara basowa/dodatkowy klawisz), Nathanael Livingstone (perkusja).

 

                            Album rozpoczyna się od utworu "Prenascent" który jest uwerturą złożoną z fragmentów innych piosenek znajdujących się na płycie. Utwór tytułowy "Nascence" jest bardzo mroczny oraz muzycznie niezwykle intensywny z technicznymi pasażami instrumentalnami. Zespół umiejętnie prezentuje dźwięki gitar, fortepianu, rogów i smyczków. Można tutaj odnaleźć akcenty jazzowe, ponury wokal jeszcze bardziej wzmacnia efekt. W "The Seed Of Doubt" bardzo mocno słychać inspirację z progresywnego rocka z lat 70 - tych. Gościnne występy Briana Asselina i Erica Littlewooda na saksofonie i trąbce, robią tutaj odpowiednią robotę. W "Fragility" słychać mieszankę klasycznej orkiestracji w kierunku art rocka i ciężkich riffów. Następny kawałek "The Heavy Mist" zespół łączy progresywne granie z hard rockową mocą. Słychać w "Flight" dużo thrash metalu, a nawet progresywnego death metalu z porywającymi solówkami. "The Interloper" zawiera zmiany metrum, dużo warstw klawiatury, dużo tutaj skomplikowanych dźwięków. Album zamyka "Deserter" nieliniowo z chwytliwą duszą i szybkimi pasażami instrumentalnami.

 
 
 
                            Album prezentuje się godnie i bardzo progresywnie, i jest zapowiedzią do następnej płyty "Senescence".

Moja ocena: 4/5





 

 

Komentarze

Popularne posty