Hammer King – König und Kaiser - (2024)

 

 

                        Hammer King z powrotem! Po raz kolejny kwartet złożony z byłego wokalisty Ross The Boss, Titana Foxa, kłania się na cześć potężnego Hamme Kinga i 22 marca 2024 roku wydał zupełnie nowy, szósty album studyjny "König und Kaiser" nakładem Napalm Records.Od momentu założenia w 2015 roku Hammer King imponuje pięcioma albumami studyjnymi i świetnymi występami na żywo, takimi jak Summer Breeze Open Air 2022. "König und Kaiser" podąża za przebojowym Kingdemonium i wieńczy dotychczasową twórczość zespołu nowymi, królewskimi hymnami oraz gościnny udział The Tribune, wokalisty kolegów z wytwórni Warkings, z którym Hammer King wyrusza w wielką europejską trasę wiosną 2024 roku. 

                    Płytę rozpoczyna utwór "Hailed By The Hammer" który wprowadza nas przebojowo w płytę. Hammer King pokazuje umiejętne połączenie power metalu z tradycyjnym heavy metalem. Szaleństwo trwa w najlepsze. Idąc dalej "The Devil Will I Do" wykazuje znacznie bardziej agresywne podejście od poprzednich albumów. Chwytliwość, zaraźliwość, riffy oraz intensywność brzmienia jest tutaj na wysokim poziomie. Utwór tytułowy "Konig Und Kaiser" prezentuje niesamowicie klimatyczną aurę. W "Future King" ewidentnie podkręca tempo i rytm. Bardziej melodyjne brzmienie oraz refren wykazują genialną grę. Piosenka "Kingdom Of Hammers And Kings" jest bardziej spokojniejsza i wyluzowana w stosunku do całości albumu. Co ciekawe "War Hammer" ma w sobie dużo elementów thrash metalowych wymieszanych z speed metalem. Kawałek "Divided We Shall Fall" daje poczucie wyjątkowości i mocy. W "Kings Of Arabia" Hammer King również pokazuje moc potęgi młota. W "I Want Chaos" jest dużo agresji i szybkości na pełnym gazie. Album zamyka najdłuższy utwór "Gates Of Atlantia" który wyróżnia swoją wyjątkowością brzmienia pod względem intensywności, klimatu oraz nastrojowości.

 

 

                    Hammer King pokazuje coś więcej niż tylko granie heavy/power metalowe, to sposób przekazania klimatycznego nastroju oraz budowania wizerunku, przy odpowiednim klimacie opowieści muzycznej. Młoty w górę! Hammer King is King! 

Moja ocena: 4,5/5