Circle Of Friends - Cherokee Moon - (2024)
Debiutancki album Circle Of Friends, "The Garden", został napisany w 2021 roku przez Bruce'a Mee jako hołd dla jego matki, która zmarła na raka rok wcześniej. Album składający się z wielu znanych nazwisk tego gatunku (Doro, Robin Beck, Jeff Scott Soto, James Christian, Robin McAuley itp.) miał być wyjątkowym, jednorazowym albumem. Jednakże było jeszcze kilka piosenek z przeszłości, które Bruce chciał odświeżyć i dzięki hojnej pomocy oryginałów powstał "Cherokee Moon". Należy wyjaśnić, że w sumie 6 to utwory oryginalne, a 6 to covery.
Pierwszą piosenką która rozpoczyna płytę
to "Starlight" gdzie śpiewa Olivia Dei Cicchi. Słychać że tutaj
wokalista błyszczy oraz w pełni chwytliwe granie. "Eternal Love" w
głosie Marka Boalsa, robi wrażenie, pod względem intensywności oraz
różnorodności brzmienia. Klasyczny cover Saxon "Princess Of The Night"
gdzie śpiewa Jeff Scott Soto. Dużo tutaj melodyjności i przebojowości.
Kanadyjka Darby Mills śpiewa w "House Of Shadows" pokazując świetne
umiejętności. Dużo tutaj muzyki z lat 70. W "Lying Here Beside You" to
duet Robina Becka i Micka Devine'a. Piosenka jest utrzymana w
rewelacyjnej klimacie. Niesamowity wokal Harry'ego Hessa w coverze
Rainbow "Can't Let You Go" robi wrażenie. W "Eye Of The Hurricane"
błyszczy Rick Altzi. Piosenka, w której gitary i wokal współgrają ze
sobą. W "Midnight Sensation" Van Zent, Robin McAuley przejmuje wokal i
wewybrzmiewa to bardzo solidnie. Cover Europe "Girl From Lebanon" bardzo
klasycznie wybrzmiewa w pełnym zakresie. Thomas Vikstrom śpiewa w
utworze Steve'a Overlanda w "Don't Be Afraid Of The Dark" i radzi sobie
świetnie. Paul Manzi wykonał niesamowitą robotę przy coverze "The Robe"
zespołu Ten. Album zamyka "No Candle In The Window" w pełnej krasie.
Album
"Cherokee Moon" zachowuje i podkreśla znaczenia swojego debiutu, i na
tej płycie jeszcze bardziej wzmacnia brzmienie pod względem melodii i
mocy.
Moja ocena: 4/5
Komentarze
Prześlij komentarz