Valfreya - Dawn of Reckoning - (2024)
Kanadyjski zespół symfoniczny black - death metal Valfreya z dumą ogłasza wydanie swojego szóstego albumu „Dawn of Reckoning” 24 maja 2024 r. Na albumie koncepcyjnym zespół dokonuje najciemniejszego zwrotu, skłaniając się ku poczerniałemu krańcowi metalowego spektrum i podążając za boginią Hel, która sieje spustoszenie wśród ludzkości.Znani z żarliwych występów i epickich opowieści Valfreya zachwycają fanów od 2009 roku wyjątkową mieszanką gatunków metalu.
Album zaczyna się od utworu tytułowego "Dawn Of
Reckoning" który w pełni epicko wprowadza postać tej płyty czyli boginię
Hel. Następna piosenka "The Rise Hel" od samego początku atakuje z mocą
oraz zadziornością. Pod względem brzmienia jest tutaj bardzo agresywnie
oraz kinowo. Zespół stawia na złowieszcze granie a growlujący wokal
powoduje poczucie mroku. Kawałek "Warcry" opisuje nadchodzącą bitwę
pomiędzy armią śmierci a ludzkością. Zespół w tym utworze równoważy
brzmienie na zasadzie kontrastu. Ciężkość i intensywność brzmienia
miesza z akustyczną subtelnością. Idąc dalej "The Fate" to napędzająca
się piosenka która skutecznie trzyma odpowiedni poziom pod względem
tempa i rytmu. "The Fall" to kolejny dowód od potędze bogini Hel która
zagraża ludzkości. Zespół prezentuje ową postać w pełnym złowieszczym
tonie. "Equilibrium" pod względem to najdłuższy utwór na płycie, który
kroczy w pełni moc w death oraz black metalowym stylu. "The Fallen
Kings" atakuje z całą stanowczością. "A New Era" to początek
wszystkiego, co potwierdza intensywność brzmienia. "Le Periple" również
jest świetne wykonany pod względem brzmienia. Nostalgiczny "Reus Es"
zamyka płytę epicką narracją.
Zespół
ewidentnie pokaz siły i energii w swoim albumie koncepcyjnym
poświęconym bogini Hel. Słychać że w swoim brzmieniu wyrazistość oraz
charakter, też na pewno podkreśla wyjątkowość muzyczną.
Moja ocena: 3,5/5
Komentarze
Prześlij komentarz