South Of Salem - Death Of The Party - (2024)


 

 

                    South Of Salem, powstał w 2019 roku, już robi wrażenie i buduje rzesze fanów nawet na tak wczesnym etapie. South Of Salem eksplodował na scenie w 2020 roku swoim debiutanckim albumem "The Sinner Takes It" All. Był to album wypełniony melodyjnymi, ostrymi jak brzytwa riffami i skandalicznie zaraźliwymi melodiami. W swoim czasie zespół wspierał WASP, Wednesday 13 na Bloodstock 2021 i Stonedead 2023. Po 4 latach przerwy powracają z nowym albumem "Death Of The Party".  


                    Od samego początku South Of Salem nie traci czasu na szybkie przejście do rytmicznego grania. W "Vultures" od razu słychać przebojowość oraz fantastyczne granie. Troszkę można poczuć elementy gry Black Veil Brides. Utwór "Static" wybrzmiewa z dużą ilością przesłania o życie ma tylko ujęcie. Dużo w tym kawałku amerykańskiego rock and rolla z lat 80. Zadziorność oraz melodyjność są tutaj mocno obecne. Chwytliwy "Jet Black Eyes" wpada od razu w ucho. Solówki są na dobrym poziomie, oraz dużo tutaj glam rockowego charakteru. "Stitch The Wound" prezentuje niesamowicie radiowe podejście, ale nic w tym złego. Słychać doskonale melodyjność, charakterystyczne brzmienie oraz chwytliwość która jest tutaj wyrazista. W "Left For Dead" jest dużo partii perkusji i gitar, które są po prostu wyraziste, balansują pomiędzy rockiem a metalem. Wokale są szorstkie co wzmacnia efekt uderzenia. W "Hellbound Heart" wyraźnie słychać różnorodność muzyczną co też jest dobre dla płyty, stanowi pewnego rodzaju urozmaicenie brzmienia. Kawałek "Bad Habits (Die Hard)" ma w sobie dużo chwytliwości która na pewno będzie świetna na żywo. Dużo tutaj rock and rollowej jazdy, której jest pełno. Tytułowy "Death Of The Party" to ciężki i beztroski utwór, z dużą ilością zadziorności oraz pazura. Co ciekawe " A Life Worth Dying For" łączy glam rock klimat rodem z lat 80-tych z nowoczesnym podejściem. Album zamyka utwór "Villain" z punkowym charakterem, ale dużo też melancholijnego grania. Ciut teatralności i tekst również jest autorefleksjny, co też pokazuje wyrazisty klimat oraz styl zespołu.

 
 
                    "Death Of The Party" to album z dużą ilością chwytliwych refrenów, świetnych riffów, dobrej gry perkusji oraz tekstów, które zapadną w pamięć. Wyraźnie słychać dojrzałość artystyczna która jest tutaj bardzo dobrze wyeksponowana.

Moja ocena: 3,5/5


Komentarze

Popularne posty