Blood Opera – Songs In The Key Of Death - (2024)

 

 

                        Kanadyjska Blood Opera z Toronto za dwa dni zadebiutuje swoim pierwszym albumem "Songs In The Key Of Death". Bierze na tapet w ramach hołdu ukochanemu gatunkowi filmowemu czyli horroru. Warto zaznaczyć że są czołową grupą która wykonuje horror metal. Zespół chce połączyć metalowe brzmienie z makabrą. Pierwotnie zespół miał występować na żywo w proponowanym musicalu Return of the Living Dead, który niestety nie doszedł do skutku. Potężny operowy wokal, obskurne gitarowe riffy i bluźniercze teksty inspirowane niektórymi z najstraszniejszych filmów, jakie kiedykolwiek powstały. 

 

                        Już sam początek w postaci "Just Keep Digging" buduje atmosferę i klimatu. Dialog pomiędzy postaciami prezentujący zespół jest ciekawym zabiegiem, oraz wprowadzaniem. Przechodząc do utworu "Feeding Frenzy" który jest w stylu szybkiego i ciężkiego rocka z agresywnym growlem, oraz nieco operowym drugim głosem. W utworze występuje wokalistka Kittie Morgan Lander i aktorka Linnea Quigley. Piosenka inspirowana jest filmem Powrotem Żywych Trupów. Kolejny kawałek "Don't Go Out Tonight" oparty na ekranizacji Maniaka to naprawdę udany powrót do lat 80 pod względem muzycznym. Zespół zdecydowanie utrzymuje przepływ energii. Tworząc spójną całość i otoczkę, co też podkreśla wyjątkowość i chwytliwości numeru. Melodyjność jest tutaj bardzo obecna. Z kolei "Fight To Survive" oparta się na filmie Wzgórza Mają Oczy. To kolejny kawałek rodem z lat 80 o hair metalowym brzmieniu. Zespół po raz kolejny pokazuje przebojowość oraz powrót do klasyki brzmienia z gościnnym udziałem aktora Michaela Berrymana. Na podstawie filmu Hellraiser powstał utwór "A Waste Of Good Suffering". W brzmieniu słychać doskonale nawiązania do Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu, a w szczególności Iron Maiden. "The Gates Of Hell" inspirowany jest filmem o tym samym tytule. Gościnny występ na klawiszach Maurizio Guariniego z Goblina, robi wrażenie. To ciężki utwór, korzystający z nowoczesnych wpływów i progresji. Krótki przerywnik "Breaking News" jest mroczny i budzący grozę. Kolejny kawałek "Killer Klowns From Outer Space" to cover piosenki zespołu The Dickies z filmu o tym samym tytule. Utwór zawiera gościnną grę na klawiszach kompozytora Johna Massariego. Doskonale słychać brzmienie które jest wyjątkowe. W iście Sabbathowskich dźwiękach wybrzmiewa "The Ballad Of Father Malone" z gościnnym udziałem aktorki Adrienne Barbeau.  Kawałek jest oparty na filmie Mgła. Kolejny numer "Brundlefly" jest bardzo zróżnicowany pod względem brzmienia dużo tutaj mieszanki punku oraz metalu. Jeśli chodzi o film to Mucha jest tutaj inspiracją. "Damien" oparty na ekranizacji legendarnego Omena, również robi wrażenie. Operowość, gregoriański styl oraz ciężkość prezentują wysoki poziom gry. Kolejny utwór "Be My Victim" oparty na filmie Candyman. Ma w sobie dużo rockowego grania, i można odnieść wrażenie inspiracją Ghostem, co też jest na duży plus. Album zamykają "The Band Of The Living Dead" i "The Key Of Death".

 

 

                            Blood Opera stawia na sprawdzone patenty w postaci do kultowych filmów grozy, oraz przemyca inspirację klasycznych akcentów rockowych, punkowych i metalowych, dodając elementy swojej gry, co też podkreśla wyjątkowość pomysłu.

Moja ocena: 4,5/5