Arcane Tales powstał w latach 90-tych jako pięcioosobowy zespół, ale rozpadł się bez wydania singla w 2002 roku. Sześć lat później całość została wznowiona przez multiinstrumentalistę Luigiego Sorrano i od tego czasu istnieje jako jednoosobowy zespół. Artysta jest bardzo produktywny, nie tylko wydał sześć longplayów od 2016 roku, ale także w ciągu ostatnich piętnastu lat napisał kilka powieści fantasy, na których oparte są teksty albumów. Album "Until Where the Northern Lights Reign", który ukazał się 15 stycznia 2024 roku, symfonicznego powermetalowego zespołu z Włoch zainspirowanego historią fantasy. Charakter symfonicznej muzyki power metalowej z mocnymi chórami i wspaniałą orkiestrą wypełnioną opowieściami o fantazjach, rycerzach, smokach czy królach.
Album otwiera epicki "One Last Ride" który jest szybki,
melodyjny oraz mocno charakterystyczny dla power metalu. Słychać tutaj
inspirację Rhapsody Of Fire. Energetyczne tempo, świetne melodie oraz
chwytliwy refren powodują poczucie przyjemności. Podobnie jak "King Of
Kings" słychać patos oraz epickość w pozytywnym tego słowa znaczeniu. W
"The Dark Portals Of Agony" dużo jest energetycznych blastów oraz
ekstremalnego wokalu, ale też równoważy to czysty męski wokal w nieco
operowym wydaniu. Potęga mocy jest tutaj bardzo obecna. Utwór "Dwarven
Storm" bardzo mocno przypomina muzykę z repertuaru Manowaru.
Bombastyczne granie oraz dużo energii, oferuje ten numer. Idąc dalej
"Dead Horses Ride From Hell" utrzymuje szybkie oraz wysokie tempo, jest
mniej symfonicznych wpływów. Melodyjność jest tutaj mocno słyszalna oraz
płynnie dyktuje tempo utworowi. W "Last Sharanworld's Hope" artysta
używa neoklasycznych dźwięków, co dodatkowo buduje nastrój oraz
atmosferę. W "Against The Legions Of Darkness" słychać odniesienia do
wpływów muzyką HammerFall. Tempo i chwytliwa melodia oraz majestatyczne
chóry, historyczne ozdobniki wznoszą kawałek do góry. O kolejnej
porcji patosu świadczy "We Will Meet Again" w power balladowym wydaniu,
ale też dodaje power metalowego pazura. Tytułowy "Until Where The
Northern Lights Reign" jest kolosem, który pokazuje różnorodność oraz
epickość brzmienia.
Najnowszy
album, jest kolejna porcją majestatycznego grania z symfonicznymi
wpływami które jeszcze bardziej wzmacniają efekt. Album ten pokazuje
świetność talentu Luigiego Sorrano.
Moja ocena: 3,5/5
Komentarze
Prześlij komentarz