Kontact - Full Contact – (2024)
Kontact, młoda kanadyjska grupa z Calgary, która wydała w 2022 roku, EPkę "First Contact", czerpiąc z pomysłów przedstawionych przez charakterystyczną Manillę Road. W skład zespołu wchodzą The Alien na basie i wokalu, Unknown za zestawem perkusyjnym, a na koniec Matt B1257+12 Z i Morh Morf Xela na gitarach. Osoby te spędziły czas ze znanymi zespołami metalowymi, takimi jak Blackrat, Traveller, Hrom i Chieftan.
Już otwierający "Emperor Of Dreams" bardzo mocno
pokazuje klasyczne brzmienie heavy metalowe z 70-lat. Pogłosy, gra
syntezatorów oraz gitar, przywołują grę Killing Joke, natomiast wokalnie
słychać echa śpiewu King Diamonda. W utworze "Doppelganger" jest dużo
chwytliwości oraz ciężkości. Ciekawym zabiegiem jest połączenie power
metalu z progresywnym rockiem, co powoduje mocno interesujący klimat i
atmosferę wokół. W "Heavy Leather" słychać doskonale rockową moc z lat
80-tych, ale momentami słychać inspirację Iron Maiden czy też Black
Sabbath. Piosenka wybrzmiewa mocno klasycznie, ponieważ Kontact ma celu
różnorodność muzyczną. Piosenka "(Return Of The) Astral Vampire"
pokazuje melodyjność oraz chwytliwość heavy metalową. Zespół dba o
odpowiednią dynamikę oraz tempo. Kawałek "Ixxar" pokazuje szereg
solówek, oraz ciekawych rozwiązań pod względem rytmu oraz szybkości
numeru. Okultystyczny "Watcher At The Edge Of Time" powoduje ciasną
atmosferę oraz melodie, jest wręcz mocno psychodelicznie. Kawałek taki
jak "Bloodchild" pokazuje po raz kolejny moc i energię oraz ewidentnie
zapiera dech w piersiach pod względem muzycznym. Płytę zamyka "Spectral
Fire" pełen mocy, szybkości oraz chwytliwości. Zespół umiejętnie łączy
elementy klasycznej gry, ale nie zapomina o nowoczesnym brzmienie w
swojej koncepcji.
Można
mieć zarzut do płaskiego wokalu, może to ma swój urok? Na pewno jest to
pewnego rodzaju odsiewacz, ale muzycznie Kontact mocno się broni pod
względem żywiołowości, tajemniczego klimatu science-fiction. Zespół
debiutuje w dobrym stylu!
Moja ocena: 3/5
Komentarze
Prześlij komentarz