Grand - Second To None - (2024)

 

 

                    Grand został założony w 2022 roku przez wielokrotnie nagradzanego piosenkarza i autora tekstów Mattiasa Olofssona jako trio, w skład którego wchodzą gitarzysta i producent Jakob Svensson (Wigelius) oraz perkusista Anton Martinez Matz. W tym samym roku wypuścili swój debiutancki album zatytułowany, który spotkał się z dużym uznaniem fanów gatunku. Zachęceni i zainspirowani szerokim uznaniem, trio rozpoczęło nagrywanie kolejnego albumu, "Second To None” i powróciło po 2 latach przerwy. Album został wydany przez Frontiers Music Srl. Czerpiąc inspirację z takich legend jak Starship, Foreigner, Toto, Mr. Big i Giant, ich muzyka trafia również w gusta fanów klasycznego Scandi-AOR. 

                    Płyta rozpoczyna utwór "Crush And Burn", który jest płynną kontynuacją debiutu. Zespół od samego początku zachwyca AORem na najwyższym poziomie, z genialną mieszanką gitar oraz klawiszy, a wokalnie również słychać doskonale moc. Ewidentnie czuć tutaj inspirację Toto, ale Grand dokłada swoje brzmienie, powodując emocjonalną ucztę w rockowej melodii. W "When We Were Young" zespół gra z energią oraz przebojowością rodem z lat 80-tych. Naprawdę słychać świadomość artystyczną, ponieważ jest kawałek nagrany z duszą. Ciekawym zabiegiem jest "Leave No Scar" który prezentuje rockową piosenkę z popową otoczką boysbandów, natomiast zespół umiejętnie łączy melodie zarówno spokojniejsze, jak również te cięższe w jedną spójną całość. Kawałek "Rock Bottom" jest zdecydowanie w klimacie euro-rocka. Jest tutaj sporo ostrzejszego brzmienie, ale również dużo bardziej nastrojowego klimatu. W Hair metalowym stylu utrzymany jest "Sweet Talker". W tym kawałku sporo się dzieje ponieważ Grand łączy elementy AORu z melodyjnym rockiem. Produkcja i tekst oraz struktura melodii też podkreśla wyjątkowość brzmienia. Kapitalne solo na saksofonie powoduja ciarki na ciele. W "Lily" słychać doskonale funkowy klimat, a syntezatorowe zachwyca. Gitarowe solo dodaje melodii. Tekstowo nawiązuje do spojrzenia na miłość oraz niewinność młodości. W "Kryptonite" zespół po prostu gra fantastycznie z świetnym refrenem, dobrą grą gitar oraz wokalu. "Out Of The Blue" to pokaz AORu na interesującym poziomie. Grand po raz kolejny pokazuje że refreny to mocna strona tej grupy. W "All Or Nothing" wyraźny jest klimat retro z ostrzejszym rockowym brzmienie, oraz postawienie na gitarowy styl, który napędzają cudowne wokale. "Achilles Heel" to pokaz hard rockowej energii, dużo tutaj harmonii oraz gitarowych riffów jak i zaraźliwej melodii. Co ciekawe w inspiracji Chicago i teatralnej melodii wybrzmiewa "Daze Of Yesterday". To naprawdę udana ballada która nawiązuje do późnych lat 80, ale Grand czyni swoje granie, bez trącenia myszką, po prostu robi swoje.

 

 

                    Grand pokazuje na najnowszym wydawnictwie że każdy utwór jest wyjątkowy, elegancki, a zarazem bardzo rockowy. Znakomita gra na gitarze i klawiszach, świetna sekcja rytmiczna oraz produkcja powodują naprawdę porcję wyjątkowości, oraz zdecydowanie ich pierwszy album nie był dziełem przypadku, a bardziej pokazu umiejętności zespołu. 

 

 

Moja ocena: 3,5/5