Chamelion - Legends & Lores - (2023)


 

 

                    Założona przez klawiszowca Marco Snecka, Chamelion tworzy epicki, symfoniczny power metal fantasy połączony z muzyką klasyczną, w tym elementami chóralnymi, renesansowymi i barokowymi. Na przestrzeni lat wydali kilka dem w różnym składzie. Obecnie mają solidny kwintet muzyków, w skład którego wchodzą Tomi Viiltola (wokal), Marco Sneck (klawisze), Jari Satta (gitary), Jukka Jokikokko (bas) i Janne Kusmin (perkusja). Ich drugi album "Legends & Lore" został nagrany w różnych studiach i został zmiksowany przez legendarnego powermetalowca z Tampere, Jussiego Kulomaa.  


 
                    Zaczynamy album od "The Conquest" który jest epickim intrem, które wprowadza nas w odpowiedni nastrój. "Hero's Tale" to pomysłowy kawałek, w którym melodia i duża dawka energii, oraz refren który jeszcze bardziej podkreśla wyjątkowość brzmienia, i przypomina lata 90-te. "The Shadowleader" to mocno neoklasyczny kawałek, który ma w sobie masę przebojowości oraz power metalowego pazura. Dużo również tutaj podniosłości. "Faith And Steel" jest marszowy, podniosły i kipi epickością. Bombastyczne podejście robi wrażenie, a symfoniczne wpływy jeszcze bardziej podkreśla wyjątkowość brzmienia zespołu. "The Quest" daje odczuć średniowiecznych wpływów, ale dodając gitary jeszcze bardziej zespół stawia na epickość otoczki. "The Demonic Creatures Of The Night" przyśpiesza pod względem tempa. Gitary i klawisze toczą pojedynek. Tradycyjnie podejście do power metalu jest tutaj bardzo słyszalne. "The Hammer Of The Gods Might" to piosenka z neoklasycznymi wpływami oraz dużo tutaj progresji, co jest ciekawym zabiegiem. "The Keeper Of The Heart" to nastrojowa ballada, która opowiada o tęsknocie za ukochaną. "The Valley Of The Kings" to utwór z nutą renesansu w tle. Płyta zamyka "Glorious Dawn" który jest 10-minutowy kolosem, który łączy wiele muzycznych stron zespołu, ale też domyka historię. Dużo tutaj szybkości, chóru, solówki na gitarze. Masą tutaj epickości i przebojowości.

 
 
                    Album zespołu Chamelion prezentuje spójną całość. To po prostu czysty power metal z elementami fantasy. Są tu bohaterowie, elfy, zadania. Dużo tutaj magii, epickości oraz patosu. Chamelion zachwyca jakością, pomysłowością oraz dbałość o najdrobniejszy szczegół.

Moja ocena: 4,5/5

Komentarze

Popularne posty