Dirty Honey – Can’t Find The Brakes - (2023)
Pochodzący z Los Angeles zespół rockowy Dirty Honey wkrótce wypuścił swój drugi album "Can’t Find The Brakes" 3 listopada. Tytuł albumu trafnie odzwierciedla szybki wzrost sławy zespołu od czasu pojawienia się na scenie w 2019 roku. Dirty Honey tworzą Marc LaBelle jako wokalista, John Notto jako gitarzysta, Justin Smolian jako gitarzysta basowy i Jaydon Bean jako perkusista. Ten kwartet ucieleśnia ducha surowego rock’n’rolla. Dirty Honey odwołuje się do klasycznej ery winylu legendarnych zespołów, takich jak Aerosmith czy Led Zeppelin.
Energię słychać od samego początku, dzięki utworowi
otwierającemu "Don't Put Out The Fire". Jest to piosenka rockowa w stylu
retro. Inspirację jakie tutaj można usłyszeć to ZZ Top czy też AC/DC.
Singlowy "Won't Take Me Alive" zdecydowanie rozgrzewa atmosferę.
Agresywne riffy, oraz melodyjny refren, czynią hardrockowy numer na
wysokim poziomie, przywołujący na myśl takich artystów jak Led Zeppelin
czy Aerosmith. W "Dirty Mind" Dirty Honey przenosi sam ponownie w lata
70-te pod względem riffów. Bluesowe i rockowe wpływy są tutaj bardzo
słyszalne, oraz umiejętnie połączone. Kawałek "Roam" zaczyna się od
spokojnego tonu, ale rozwija się w piosenkę pełną pasji, emocji oraz
tempa. Z kolei "Get A Little High" to mocny numer w stylu Led Zeppelin.
Druga ballada "Coming Home (Ballad Of The Shire)" pokazuje wizję zespołu
na podstawie gry gitary akustycznej oraz wokalu, dzięki czemu można
ukazać moc, piosenki która zapada w pamięć. Tytułowy "Can't Find The
Brakes" uderza w porywający gitarowy riff, funkowe elementy
odzwierciedlają mocno rock and rollowy styl. Kawałek "Satisfied" kipi
stylem retro z melodyjnym refrenem. "Ride On" to mocno klasyczny numer w
pełnym tempie w stylu Aerosmith. Piosenka "You Make It All Right"
pokazuje uduchowionego rock and rollowa lat 70-tych. Album zamyka "Rebel
Son" z epickimi melodiami, które przypominają twórczość Rolling Stones.
Album
"Can't Find The Brakes" to czysty rock z bluesową atmosferę, która jest
nie do pobicia. Dirty Honey zabiera słuchaczy w szaloną podróż, pełną
rock and rollowej energii.
Moja ocena: 8,5/10
Komentarze
Prześlij komentarz