Arched Fire - Trust Betrayal - (2023)


 

 

                        Arched Fire jest coraz bardziej popularna , w Finlandii. Istnieli bardzo krótko, w tym przypadku od 1989 do 1990 roku, i rozpadli się bez nagrania albumu, by powrócić prawie 30 lat później, aby zająć się tą niedokończoną sprawą, wydając w rezultacie solidny jak skała "Remote Control". Teraz powracają z nowym albumem "Trust Betrayal" to nazwa płyty, z którą Arched Fire chce poszerzyć swoje spektrum i którą ponownie wydaje w Wormholedeath Records. Na swoim drugim albumie Finowie chcą z pełną mocą powrócić do swojego oldschoolowego metalu. Tematycznie chodzi o doświadczenia z życia codziennego, aż po dystopijne wizje.  


                    Od samego początku zespół stawia na tempo, szybkie gitary oraz charakterystyczne wokal w "Fear". Idąc dalej "Pestilence" nie zwalnia, wręcz przeciwnie napędza prędkość gry. W "Narcissist" jest sporo ciekawej mieszkanki muzycznej, co również potwierdza "Blind Faith" szczególnie jeśli chodzi o szalone tempo. "Oblivion" to pokaz agresywnego tempa i rytmu. Kombinacja takich utworów jak "Corporeal Abhorrence Of Entrails", "Self-Backstabbers", "Masmind" , "Wings Of Chrome" i "Artifical Sun" to mieszanka klasycznych heavy metalowym dźwięków, które wybrzmiewają bardzo agresywny, oraz z mocą.

 
 
                        Finowie pokazują na swoich drugim albumem, umiejętność nagrywania płyty, która jest bardziej harmonijna, ale nie traci szorstkości, ani świeżości. Album po prostu wpada w ucho.

Moja ocena: 3/5

Komentarze

Popularne posty