Skalmold - Ýdalir - (2023)


 

 

                    Islandzki zespół heavy metalowy Skálmöld powstał w 2009 roku i wydał pięć albumów studyjnych, po czym ogłosił przerwę w 2020 roku. "Ýdalir" oznaczał powrót zespołu po trzech latach i był jego pierwszym albumem studyjnym od pięciu lat. Produkcja "Ýdalira" otrzymała grant w wysokości 700 000 koron islandzkich z Funduszu Nagrań Muzycznych islandzkiego Ministerstwa Edukacji, Nauki i Kultury. Podobnie jak w przypadku innych albumów Skálmölda, teksty są tematycznie związane z mitologią nordycką.  


                    Elegancki początek w postaci "Yr" idealnie wprowadza płytę za pomocą gitary akustycznej i organów, a potem następuje przejście w tytułowy "Ydalir" który jest po prostu szybki, agresywny, w death oraz black metalowym stylu."Urour" również nie zwalnia tempa, ale dodaje organy Hammonda, muzycznie wszystko współgra ze sobą. Utwory takie jak "Ratatoskur" oraz "Veroandi" jasno pokazują folkową otoczkę, a zarazem mocną chwytliwość, podejście jest bardziej tradycyjne, ale nie brak tutaj nawet power metalowych elementów. "Veourfolnir" powraca do szybkiego wikingowskiego metalu, z mocnym riffem, podobnie jak "Skuld". Kolejny kawałek "Niohoggur" łączy elementy tradycyjne z mocną metalową energią. Album zamyka prawie 11-minutowy "Ullur" który pokazuje dumę, chwałę, i moc, a zarazem progresywne akcenty.

 
 
                    Skálmöld po raz kolejny nagrał płytę o islandzkich opowieściach, śpiewanych w ojczystym języku. Muzyka jest urzekająca, a zarazem bardzo chwytliwa. Zespół stawia na tradycję, i wychodzi na tym bardzo dobrze!

Moja ocena: 9,5/10

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty