Primal Fear - Code Red - (2023)


 

 

                    "Code Red" to czternasty album Primal Fear, będący naprawdę imponującym kamieniem milowym, z niecierpliwością oczekiwanym przez fanów. Nowe brzmienie jest kontynuowane w tym samym duchu, co ich poprzednie dzieła, co gwarantuje, że fani nie będą zawiedzeni. Obecny skład składa się z Ralf Scheepers (wokal), Mat Sinner (bas), Tom Naumann (gitara), Magnus Karlsson (gitara), Alex Beyrodt (gitara) i Michael Ehré (perkusja), każdy z imponującym tłem, tak wielu może już być świadomy. Dodatkowo jest to druga płyta wydana przez tę formację i debiut pod szyldem nowej wytwórni Atomic Fire Records. 


                    Od samego początku zespół stawia na mocne uderzenie w "Another Hero". Primal Fear otwiera album z przytupem. To piosenka z hymnowym podejściem z chwytliwym refrenem. W "Bring That Noise" słychać mieszankę dobrze dobranych riffów, z kolei w "Deep In The Night" słychać inspirację Judas Priest, Status Quo oraz Accept. W "Cancel Culture" momentami słychać mocne wibracje Stratovariusa, dużo tutaj europejskiego podejścia. Piosenka "Play A Song" to klasyczny power metal, w którym Primal Fear czuje się mocno dobrze. Podobnie jak "The World Is On Fire" oraz "Their Gods Have Failed" zawierają mocno charakterystyczne brzmienie zespołu. W "Steelmelter" oraz "Raged By Rain" słychać, że Primal Fear zagłębia się w klasyczny heavy metal. Tempo jest mocno spójne i naturalne. Ballada "Forever" posiada mocno emocjonalny ton, a album zamyka pełen nadziei, i nawiązuje do okładki albumu feniksa która odradza się z popiołów, a wszystko w utworze "Fearless".

 
 
                    Primal Fear nie musi niczego udowadniać, jest klasą samą w sobie, trzyma wysoki poziom, i skutecznie się jego trzyma. Charakterystyczne brzmienie zespołu jest tutaj mocno obecne i pokazuje prawdziwą moc zespołu.

Moja ocena: 9/10

Komentarze

Popularne posty