Nanowar Of Steel - Dislike To False Metal - (2023)

 

 

                    Nanowar Of Steel rozpoczął dwadzieścia lat temu, nadal ma się dobrze. Włoski zespół parodystyczny nigdy nie odszedł od delirium i zbudował solidną karierę. Wraz z "Dislike To False Metal" oferują szósty album, który z okładki i utworów pokazuje, że wciąż nie planują poważnego grania.
 

 

                    Od samego początku zespół stawia na ciekawe połączenie inspiracji Alestorm z Rhapsody Of Fire, czego doskonałym przykładem jest utwór "Sober". Z kolei "Winterstorm In The Night" parodiuje symfoniczny metal w stylu zespołu Epica, słychać że to poruszający hymn. "Disco Metal" łączy Amaranthe i Beast In Black z mocnym rytmem elektroniki. "Muscle Memories" to mocno typowa ballada metalowa, w amerykańskim wydaniu, zawierająca wpływy bluesowe. "Chupacabra Cadabra" to długi utwór pełen teatralności oraz z słyszalnymi trąbkami Mariachi. "Pasadena 1994" jest utworem o tematyce piłkarskiej, a dokładniej o epickiej historii przegranej Włoch z Brazylią w rzutach karnych w finale Mistrzostw Świata w USA. Gościnnie występuje Joakim Broden z Sabatonu. Utwór "Metal Boomer Battalion" galopuje w pełnej metalowej krasie. Z kolei "Dimmu Boogie" nawiązuje do czasów rock & rolla, a w szczególności lata 50. W "Protocols (Of The Elders Of Zion) Of Love" zespół nawiązuje do boysbandów z lat 90, takich jak Backstreet Boys i NSYNC, i łączy z elementami gry Rhapsody Of Fire. Album zamyka "The Power Of Imodium" odnosząc metalowe zwycięstwo.

 

 

                    Album "Dislike To False Metal" zawiera wiele różnych styli muzycznych oraz elementów popkultury. Nanowar Of Steel po raz kolejny bawi się formą, i robi to, z parodią ale posiadając pomysł na siebie!

Moja ocena: 8/10