Godsmack - Lighting Up The Sky - (2023)

 

 

                    Amerykański zespół rockowy Godsmack wydał swój ósmy album, "Lighting Up The Sky". Wokalista zespołu, Sully Erna, ogłosił w zeszłym roku, że będzie to ich ostatni występ. Dobry zespół rockowy ma passę przez większą część 30 lat i wychodzą z hukiem. Płyta opowiada o chłopaku, który spotyka dziewczynę, o przeszkodach, które pojawiają się w związku, o skrajnościach politycznego klimatu, o stanie świata, o zdradzie, więzi, powrotach i o wielu innych rzeczach. Dzieło skłania również do refleksji nad dziedzictwem, które po sobie zostawiamy. To stosowny temat, jeśli – jak zapowiada Erna – "Lighting Up the Sky" ma być ostatnim studyjnym krążkiem zespołu.  

                    Od samego początku Godsmack tworzy magiczną atmosferę, czego doskonałym przykładem jest utwór "You And I", uderzając klasycznym hard rockiem. Kolejna piosenka "Red White & Blue" można uznać za hołd dla ojczyzny, prezentując naprawdę godną gitarową grę. "Surrender" to kawałek pełen mocnych riffów, jak również chwytliwych melodii, można powiedzieć, że mocno klasycznie wybrzmiewa zespół w tym utworze. Następnie kwartet ani na chwilę nie zwalnia tempa, oferując kawał dobrej roboty w utworze "What About You". Balladowy "Truth" również pasuje do płyty. Gitary akustyczne, fortepian tworzą odpowiedni nastrój. Z kolei w "Hell's Not Dead" zespół stawia na połączenie rocka południowego z metalem. Słychać żywiołowość oraz chwytliwość. "Soul On Fire" to kawałek pełen energii. Następny utwór "Let's Go" niesie w sobie mocno charakterystyczne brzmienie zespołu. "Best Of Times" to kawałek który odwołuje się, do początków kariery Godsmacka. Mocno introspektywnie oraz balladowo wybrzmiewa "Growing Old", który jest hymnem rockowym na wysokim poziomie. Tytułowy "Lightning Up The Sky" zamyka płytę z rozmachem.

 

                    "Lightning Up The Sky" jest wspaniałym zakończenie kariery Godsmack. To udany krążek, który składa hołd wszystkim epokom kariery zespołu.

Moja ocena: 9,5/10