Black Star Riders - Wrong Side of Paradise - (2023)
W 2012 roku członkowie Thin Lizzy, Scott Gorham, Damon Johnson, Marco Mendoza i Ricky Warwick, zaczęli pisać nowe piosenki. Z szacunku dla Phila Lynotta oraz ze względu na fakt, że Darren Wharton i Brian Downey nie byli zainteresowani nagrywaniem nowej muzyki, kwartet zaczął wydawać nowe utwory pod pseudonimem Black Star Riders. Nowy album Black Star Riders Wrong Side of Paradise sygnalizuje koniec jednej ery i początek nowej. Po ośmiu latach z Nuclear Blast, ich piąta płyta jest pierwszą w Earache Records, pierwszą bez współzałożyciela gitarzysty Scotta Gorhama i pierwszą jako kwartet. Po czterech lata przerwy powracają z nowy albumem "Wrong Side Of Paradise".
Tytułowy utwór "Wrong Side Of Paradise" przywołuje mocno
brzmienie Thin Lizzy, uderzając porywającym rytmem, ciekawym refrenem, i
zdecydowanie chywtliwymi riffami. Drugi utwór "Hustle" to naprawdę
udany kawałek, pełen energii. "Better Than Saturday Night" to singiel z
gościnnym udziałem Joe Elliota z Def Leppard. Dobra melodia,
charakterystyczne brzmienie roztacza się mocno, zapewniając po prostu
dobrą rockową piosenkę. Utwór "Riding Out The Storm" spowalnia tempo,
tekstowo opowiadając o depresji. Piosenka "Pay Dirt" myślę, że bardziej
pasuje do solowej twórczości Ricka Warwicka niż Thin Lizzy, to
połączenie rocka and rolla z hard rockiem. "Catch Yourself On" to lekki
kawałek, opowiadający, że stajemy się niewolnikami technologii oraz
mediów społecznościowych. Utwór "Crazy Horses" oryginalne autorstwa The
Osmonds, to przyzwoity cover, który zachował klimat pierwowzoru. Lekko
melancholijnie wybrzmiewa "Burning Rome" w stylu klasycznego rocka.
Utwór "Don't Let The World (Get In The Way" to dawka gitarowych
brzmienie w mocno melodyjnym wydaniu. Z kolei "Green And Troubled Land"
to utwór z podtekstem, z ogromną energią i wzniosłym chórem. "This Life
Will Be The Death Of Me" to dobry wybór utwór na zamknięcie, bo melodia
zostaje w głowie na długo.
"Wrong
Side Of Paradise" wprawia w dobry nastrój od początku do końca. Zespół
prezentuje dawkę czystego rocka and rolla, pełnego energii, chwytliwych
riffów jak również melodii. Album który zostaje na długo! Gorąco
polecam!
Moja ocena: 10/10
Komentarze
Prześlij komentarz