The Winery Dogs - III - (2023)

 

 

                        The Winery Dogs tworzą perkusista Mike Portnoy (Dream Theater), basista Billy Sheehan (Mr. Big, Steve Vai) oraz gitarzysta/wokalista Richie Kotzen (Poison, Mr. Big, solo), The Winery Dogs wywarli znaczący wpływ na świat rocka. Ich brzmienie jest amalgamatem wpływów, które ukształtowały każdego z członków, od bluesa i soulu po progresywny metal. Działalność tria często była naznaczona znacznymi, zatrzymującymi rozmach przerwami. Po ośmiu długich latach, trafnie zatytułowany "III" wreszcie oznacza powrót potężnej supergrupy do królestwa twórczości studyjnej. 

 

                        Otwierający utwór "Xanadu" jest mieszanką styli takich jak jazz, progresywny metal oraz elementy popu. Kolejna piosenka "Mad World" to blues - rockowy kawałek, dodając nieco soulu oraz R&B. "Breakthrough" wybrzmiewa mocno radiowo, słychać doskonale, że to mocno energetyczny utwór, pełen chwytliwości. Co również kontynuuje "Rise" który jest zadziorny i słychać, że to radosny kawałek. W "Stars" słychać progresywne tony, z szaloną oraz pomysłową melodią. "The Vengeance" brzmi mocno oczyszczająco, oraz emocjonalnie. W "Pharaoh" zespół łączy elementy bliskowschodnie z progresywnym uderzeniem, które jest ciężkie oraz klimatyczne. W "Gaslight" słychać doskonale inspirację Deep Purple. Utwór zapewnia szaleństwo oraz klimatyczną otoczkę wokół. Piosenka "Lorelei" wycisza atmosferę, słychać doskonale balladę bluesową z klimatyczną melodią. Album zamyka "The Red Wine" pełen hard rockowej mocy.

 

                        Płyta "III" jest wypełniony dynamiką oraz różnorodnością, zespół stawia mocno na chemię, i słychać to, na tym wydawnictwie. 

 

Moja ocena: 9/10