Khymera - Hold Your Ground - (2023)

 

 

                    Khymera to melodyjny zespół rockowy z Włoch założony w 2003 roku, w skład którego wchodzi założyciel Pink Cream 69 Dennis Ward na wokalu i basie. Zespół wyrobił sobie reputację jednego z najlepszych europejskich zespołów melodyjnego rocka. Po 3 latach przerwy powracają z albumem "Hold Your Ground" z jedenastoma mocnymi utworami w ciągu czterdziestu minut prezentując połączenie AOR i melodyjnego rocka. Oprócz Dennisa w zespole występują: Michael Klein jako gitarzysta, Eric Ragno gra na klawiszach, Michael Kolar na perkusji, i Pete Newdeck jako wokal pomagający.  

                Już od samego początku zespół stawia na mocne uderzenie czego doskonałym przykładem jest utwór "Don't Wait For Love". Riff jest bardzo prosty, ale zespół pokazuje co chce przekazać. W piosence "Firestarter" słychać inspirację zespołem FM. To naprawdę udany i chwytliwy kawałek muzyki. W "Hear Me Calling" posiada delikatne brzmienie, zostając mocno melodyjnym zespołem. Słychać tutaj wpływy zespołów takich jak Danger Danger, Steelheart i Tyketto. "Sail On Forever" przyjemnie kołysze melodią oraz brzmieniem które przypominają inspirację muzyką Bon Jovim. W utworze "Our Love Is Killing Me" na początku słychać wpływy muzyki zespołu Heart. To kawał dobrej ballady, która jest odpowiednio wyważona emocjalnie. "Hear What I Am Saying" posiada posmak epickiego brzmienia, dużo tutaj melodii, chwytliwości oraz mocy. Piosenka "Believe In What You Want" powoduje uśmiech na twarzy, i pozwala marzyć o letnich dniach. W "On The Edge" zespół przyspiesza tempo, prezentując rockowe brzmienie ze świetnym rytmem. W dalszym ciągu Khymera trzyma poziom w utworze "Could Have Been Us" z całą masą energii. Kawałek "Runaway" przypomina inspirację heavy metalem. Album wieńczy utwór "Am I Dreaming" w rockowym wydaniu.

 

                Płyta "Hold Your Ground" to kawał melodyjnej formy i reprezentacja tego, jak powinien brzmieć współczesny AOR. Khymera zapewnia pełną energię, dobrze przy tym bawiąc dźwiękami.

Moja ocena: 8,5/10