Ascension - Under The Veil Of Madness - (2023)

 

                    Ascension to pięcioosobowy zespół Speed/Power Metal z Aberdeen w Szkocji, w 2004 roku, który do tej pory wydał dwie EP-ki i jeden pełnometrażowy album, a teraz powraca, z nową płytą "Under The Veil Of Madness". Tekstowo przechodzą od sytuacji z życia codziennego do tematów fantastycznych i baśniowych, splatając razem fakty i fikcję. Skład Ascension tworzą: Richard Carnie jako wokalista, Nick Blake jako basista, Dick Gilchrist jako perkusista i gitarzyści Fraser Edwards i Stuart Docherty.   

                    Zespół od samego początku stawia na tempo czego doskonałym przykładem jest "Sayonara". Wszystkie wokale są czyste, a Richard Carnie uderza w wysokie tony, gdzie dobrze mu to wychodzi. "Megalomaniac" również prezentuje szybkie tempo oraz stawia na melodyjność jak również chwytliwość. Brzmienie jest radosne i zdecydowanie dobrze się tego słucha. "Defiance" ani trochę nie traci energii i intensywności, co jest ciekawym zabiegiem, ale zespół wie jak to robić. "Monsters" to udana prezentacja klasycznego heavy metalu w pełnym galopie. Ascension wykorzystuje wpływy zbliżone do hymnu, dzięki czemu nastrój jest bardziej pompatyczny. Z kolei "Set You Free" posiada liczne odwołania do europejskiego power metalu, co też wzbogaca klimat. W "Last Winter's Night" zespół kontynuuje radosną aurę, za pomocą melodii. Utwór tytułowy "Under The Veil Of Madness" szaleje w najlepsze. Uśmiech od ucha do ucha gwarantowany. Następna piosenka "Power Of A Thousand Suns" podkreśla wirtuozerię zespołu. Z kolei "Pages Of Gold" jeszcze bardziej pokazuje jak bogate jest brzmienie zespołu.

 

                    "Under The Veil Of Madness" to album naładowany chwytliwym metalem pełnym mocy. Zespół stawia na dbanie o szczegóły oraz tempo które jest niesamowicie dobre, a brzmienie radosne, można mieć wątpliwości co do słodkości melodii, ale to tylko czepianie, i nie warto szukać czegoś na siłę.

Moja ocena: 8,5/10