In Flames - Foregone - (2023)

 

                        In Flames to największy zespół wywodzący się z legendarnej sceny z Göteborga w Szwecji. Zaczynając jako surowy i growlujący zespół z Goeteborga w latach 90., dodając więcej elementów melodycznych w latach 00. znajdował się w ciągłym ruchu. Mając to wszystko na uwadze, ogłoszenie nowego albumu "Foregone", ponowne podpisanie kontraktu przez zespół z Nuclear Blast Records oraz dobór zaskakująco ciężkich singli spowodowały głębokie zainteresowanie tym nowym wydawnictwem.

 
                        Otwierający utwór "The Beginning Of All Things That Will End" przywołuje utwór "The Jester Race". Album zaczyna się niespodziewanie od gitar akustycznych, tworząc nieco ambientowy klimat, który nie pasuje do zawartości całej płyty, niemniej jednak jest ciekawym zabiegiem. Kolejny utwór "State Of Slow Decay" nawiązuje do płyty "Colony" z nowoczesnym brzmieniem gitar, ale z mocno klasycznymi melodiami In Flames, refren przypomina album "Come Clarity". W "Meet Your Maker" In Flames uderza mocno w metalcore'owy klimat. Następny kawałek "Bleeding Out" łączy ostre growle z melodyjnym refrenem. Solówka Chrisa Brodericka robi wrażenie, i dodaje mocy utworowi. Utwór tytułowy "Foregone" składa się z dwóch części. Pierwsza część to uderzenie iście w thrash metalowym przytupem, tworząc jedną z najcięższych piosenek na albumie. Druga część zdecydowanie posiada brzmienie i klimat współczesnego In Flames. Z kolei "Pure Light Of Mind" to prosty oraz melodyjny metal, z czystym śpiewem Andersa. "The Great Deceiver" prezentuje wysoki poziom, zdecydowanie uderza w ciężkość jak i moc. "In The Dark" utrzymuje siłę uderzenia. "A Dialogue In B Flat Minor" dowodzi, że In Flames potrafi dalej pisać refreny zapadające w pamięć. W "Cynosure" pojawia się melodyjność, i niewielkie ilości growlingu. Podczas słuchania ostatniego utworu "End The Transmission" fanom zespołu powinni mieć szeroki uśmiech. Pojawia się stary, dobry growling z przyspieszonym tempem, wraz z porywającym refrenem.

 
                        Płyta "Foregone" opowiada swoją historię w utworach w których wyraźnie słychać, że In Flames wraca do formy. Brzmienie łączy zarówno stary i nowy styl. Zespół prezentuje majestatyczne melodie, których brakowało od lat.

Moja ocena: 9/10


 

Komentarze

Popularne posty