Electric Mob – 2 Make U Cry & Dance - (2023)

 

                    Electric Mob to utalentowani Brazylijczycy zadebiutowali w 2020 roku, wydając swój elektryzujący debiutancki album „Discharge”, zachwycając słuchaczy nowoczesnym podejściem do klasycznego bluesowego hard rocka, z  muzykalnością i absolutnie monstrualnym wokalem. Mieszanka potężnych wokali, oraz gitarowych riffów z wpływami lat 70., 80. Założony w Kurytybie w Brazylii przez Renana Zontę (wokal), Ben Hura Auwartera (gitara), Yuri Elero (bas) i André Leistera (perkusja), Electric Mob zwrócił na siebie uwagę Frontiers niesamowitymi hardrockowymi piosenkami, które pokazują wpływ współczesnego hard rocka. 

                 

                    Pierwszy utwór "Sun Is Falling" to naprawdę udany start, z mocną rockową otoczką. Pod względem aranżacji, jak i melodii jest naprawdę świetnie. Kolejna piosenka "Will Shine" jeszcze bardziej napędza rytm, jak i  przebojowość. "It's Gonna Hurt" to pokaz melodii, oraz energii, która stopniowo uwalnia się. Czuć i słychać, że zespół w pełni wykorzystuje swój potencjał, oraz moc. Podejście hard rocka z bluesowymi wpływami, jest tutaj jest wyraźnie słyszalne. W  "By The Name (nanana)" zespół stawia na moc, jak rock & rollową moc, i chwytliwy refren. W "Soul Stealer" gitarowe solo, jest mocno zapadające w pamięć. Zespół posiada magiczne podejście do grania chwytliwych kawałków. "4 Letters" to kolejna rockowa piosenka która chwyta, i łatwo nie puszcza. "Locked & Loaded" to rockowa petarda, ze świetnym wokalem, jak muzyczną energią. Kolejny utwór "Saddest Funk Ever" to pełen energetycznego brzmienia utwór, z funkowo z rockowym jamem. Kombinacja takich utworów jak "Thy Kingdom Come", jak i "Love Cage" pokazują, że zespół nie traci mocy, wręcz przeciwnie, tym bardziej nakręca brzmienie. Nastrojowy "Watch Me (I'm Today's News) wieńczy album z rockowym przytupem!

 

                    Druga płyta Electric Mob to zespół rozwijający się, w naprawdę szybkim tempie, i tym albumie, podkręcają wymagania, oraz podwyższają poprzeczkę do góry.

Moja ocena: 8,5/10